Gorzowskie koszykarki są już po zgrupowaniu, które odbyło się w Szklarskiej Porębie. - Na pewno ten obóz zaprocentuje w trakcie sezonu. Bardzo fajnie tam popracowaliśmy, pogoda nam dopisała, warunki bytowe mieliśmy bardzo dobre. Założenia zrealizowaliśmy w stu procentach - podsumował krótko Dariusz Maciejewski.
Jak będą wyglądały przygotowania Akademiczek w najbliższym czasie? - Widać u nas jeszcze ten obóz w górach. Trochę czasu potrzeba na to, żeby wejść w mocniejszą koszykówkę. Teraz trenujemy dużo podstaw koszykówki i defensywy, ale wszystko w układzie bez gry 1 na 1, czy też 2 na 2 - wyjaśnił szkoleniowiec. Dariusz Maciejewski planuje już także pierwsze sparingi. - Prawdopodobnie zagramy dwa mecze jeszcze w sierpniu, dogadujemy szczegóły. Chcemy zagrać z Koninem i Szczecinem - dodał trener Akademiczek.
W Szklarskiej Porębie był między innymi Magdalena Losi i Izabela Piekarska. Od wtorku z zespołem trenują już także dwie Amerykanki. Pierwsze zajęcia odbyły Taber Spani oraz Andrea Riley. - Na pierwszych treningach z doświadczenia patrzę na wyedukowanie koszykarskie, a więc kwestie umiejętności gry i rzutu. Od strony abecadła koszykarskiego wszystko jest w porządku. Jeśli chodzi o stronę motoryczną i taktyczną nie ma co się obawiać, bo mamy dużo czasu, żeby je przygotować mentalnie, fizycznie i taktycznie. Najważniejsze, że przyjechały bez nadwagi i są przygotowane do treningów - zakończył trener KSSSE AZS PWSZ.