Holdsclaw Show, czyli podsumowanie III kolejki FGE

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chamique Holdsclaw zapewniła wygraną mistrzyniom Polski w starciu przeciwko Enerdze w Toruniu. Amerykanka zdobyła 33 oczka i była nie do zatrzymania dla podopiecznych Elmedina Omanicia. Do niespodzianki doszło w Lesznie, a blisko sensacji było w Pabianicach i Poznaniu. Z kompletem zwycięstw pozostają drużyny UTEX ROW Rybnik i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski.

W tym artykule dowiesz się o:

PKM Duda Super Pol Leszno - Cukierki Odra Brzeg 63:74 (15:23, 20:14, 11:23, 17:14)

Do największej niespodzianki kolejki doszło w Lesznie, gdzie tamtejsza drużyna PKM Duda Super Pol uległa Cukierkom Odrze Brzeg. Podopieczne Jarosława Zyskowskiego zagrały znakomite zawody i dzięki temu zdołały wywalczyć pierwsze zwycięstwo w sezonie 2008/2009. Niekwestionowaną bohaterką meczu była Amerykanka Ofa Tulikihihifo, która z 29 punktami i 9 zbiórkami na koncie na koncie poprowadziła Cukierki do wygranej. W drużynie z Leszna najlepiej wypadła Joanna Czarnecka, która wywalczyła 17 punktów. Była to w zasadzie jedyna zawodniczka, do której trener Jarosław Krysiewicz nie może mieć żadnych pretensji.

MVP spotkania: Ofa Tulikihihifo

MUKS Poznań - Lotos PKO BP Gdynia 57:60 (11:21, 15:18, 14:12, 17:9)

Lotos PKO BP Gdynia miał przyjechać do Poznania na lekki sparing, wywieźć dwa punkty i udać się na obóz. Wszystko szło zgodnie z planem do połowy trzeciej kwarty, kiedy to przewaga teamu z Trójmiasta sięgała prawie 20 punktów. Ambitnie grające poznanianki jednak nie dały za wygraną i zaczęły odrabiać straty. Gdy w pewnym momencie przewaga Lotosu PKO BP zmalała do 1 punktów, zapachniało sensacją. Ostatecznie jednak podopieczne Jacka Winnickiego zdołały obronić przewagę i wygrać to spotkanie. Liderką gdynianek była Michelle Maslowski, która w statystykach zapisała 21 punktów i 7 zbiórek. Dobrze wspierała ją również Ekaterina Snytsina z 17 punktami na koncie. Dla MUKS-u 16 punktów i 15 zbiórek to dzieło Djenebou Sissoko. Malijka trafiła jednak zaledwie 6 rzutów z 19 prób…

MVP spotkania: Michelle Maslowski

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - ŁKS Siemens AGD Łódź 84:66 (24:17, 25:22, 21:10, 14:17)

Podopieczne Dariusza Maciejewskiego odniosły trzecie zwycięstwo w trzecim meczu. Po wygranych nad drużynami z Gdyni i Krakowa, teraz przyszedł czas na ŁKS Siemens AGD Łódź. Przewaga brązowych medalistek z ostatniego sezonu nie podlegała żadnej dyskusji. Znakomicie dysponowana Katarina Zohnova zakończyła mecz z 25 punktami na koncie, trafiając 7 z 9 rzutów zza linii 6,25. Równie dobry mecz rozegrała Niemka Anna Breitreiner, która z 16 punktami była drugim strzelcem zespołu. Dodatkowo nowa rzucająca akademiczek zapisała 8 zbiórek i 4 asysty. Dla łodzianek była to już trzecia kolejna porażka na starcie nowego sezonu.

MVP spotkania: Katarina Zohnova

UTEX ROW Rybnik - Finepharm AZS KK Jelenia Góra 86:64 (18:19, 23:14, 22:15, 23:16)

UTEX ROW Rybnik do spotkania z Finepharmem AZS KK Jelenia Góra podchodził w roli faworyta i wywiązał się z tej roli znakomicie. Po raz kolejny znakomicie zagrało kilka zawodniczek, co w tym sezonie wydaje się być siłą śląskiego zespołu. Efektowna i zarazem efektywna gra Amerykanek, wsparta profesorską grą Ntalaiyi Trafimavej dała trzecią kolejną wygraną ROW-u i pozycję lidera w tabeli. Znakomite zawody rozegrała również Małgorzata Chomicka. Jeleniogórzankom nie pomógł nawet znakomity występ Ryan Coleman, która po bardzo dobrym występie zakończyła mecz z dorobkiem 24 punktów. To dzięki jej trzem kolejnym trójkom na przełomie 3 i 4 kwarty przewaga UTEX-u zmalała do zaledwie 9 oczek. To było jednak wszystko, na co stać było w Rybniku podopieczne Krzysztofa Szewczyka.

MVP spotkania: Kasha Terry

PTK Aflofarm Vicard Pabianice - INEA AZS Poznań 74:75 (18:14, 20:21, 16:15, 20:25)

Niesamowite emocje towarzyszyły pojedynkowi beniaminka PTK Aflofarm Vicard Pabianice z INEĄ AZS Poznań. Pabianiczanki prowadziły praktycznie przez całe spotkanie, po to by w końcówce oddać 2 punkty akademiczkom. Podopieczne Sławomira Depty po zwycięstwie w Brzegu nabrały wiatru w żagle i ewentualna wygrana nad poznańskimi akademiczkami postawiła by je w dość komfortowej sytuacji. Skazywane na pożarcie pabianiczanki udowadniają z meczu na mecz, że pieniądze to nie wszystko, a ogromną ambicją i zaangażowaniem idzie nadrobić braki finansowe.

MVP spotkania: Okeisha Howard

Energa Toruń - Wisła Can Pack Kraków 70:75 (17:25, 26:13, 13:20, 14:17)

Spotkanie w Toruniu zapowiadano jako największy hit kolejki. Krakowianki, które dzień wcześniej również w Toruniu pokonały Lotos PKO BP Gdynię (Superpuchar), chciały się zrehabilitować za porażkę przed własną publicznością z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Zaczęło się zgodnie z planem, bo pierwsza kwarta zakończyła się ośmiopunktowym prowadzeniem mistrzyń Polski. Drugie 10 minut to jednak popis gospodyń, które odrobiły straty z nawiązką. W Wiśle Can Pack występuje jednak chyba największa gwiazda ligi Chamique Holdsclaw, której 33 punkty w końcowym rozrachunku dały pięciopunktową wygraną ekipie spod Wawela.

MVP spotkania: Chamique Holdsclaw

MVP III kolejki wg SportoweFakty.pl: Chamique Holdsclaw (Wisła Can Pack Kraków)

Wielu kibiców w Krakowie miało za złe Chamique Holdsclaw fakt, że przed sezonem 2007/2008 opuściła Kraków i przeniosła się do Gdyni. Teraz Amerykanka wróciła pod Wawel i już odkupiła chyba wszystkie swoje winy u kibiców Białej Gwiazdy. Holdsclaw zagrała koncertowe zawody w Toruniu. Jej 33 punkty i 9 zbiórek dało krakowiankom drugą wygraną w sezonie i pozwoliło zmazać plamę po porażce we własnej hali przeciwko akademiczkom z Gorzowa Wielkopolskiego. Holdsclaw to zdecydowanie największa gwiazda Ford Germaz Ekstraklasy.

Najlepsza Polka III kolejki FGE wg SportoweFakty.pl: Anna Wielebnowska (Wisła Can Pack Kraków)

W tej kolejce Polki nie należały do głównych postaci swoich zespołów. Najlepiej wypadła chyba jednak Anna Wielebnowska. Skrzydłowa Wisły Can Pack Kraków i reprezentacji Polski, była obok Holdsclaw, wyróżniającą się postacią w ekipie Wojciecha Downar-Zapolskiego. Wielebnowska zakończyła spotkanie z 13 punktami i 10 zbiórkami. Do tego jej dynamiczna gra wymusiła na rywalkach 6 przewinień.

Najlepsza piątka III kolejki Ford Germaz Ekstraklasy wg SportoweFakty.pl:

Rozgrywająca - Ryan Coleman (Finepharm AZS KK Jelenia Góra)

Rzucająca - Katarina Zohnova (KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski)

Niska skrzydłowa - Chamique Holdsclaw (Wisła Can Pack Kraków)

Silna skrzydłowa - Michelle Maslowski (Lotos PKO BP Gdynia)

Środkowa - Kasha Terry (UTEX ROW Rybnik)

Źródło artykułu: