Brytyjczycy po meczu z Polską: Otrzymaliśmy niezłą lekcję basketu

Koszykarze Wielkiej Brytanii nie mieli za wiele do powiedzenia w starciu z reprezentacją Polski na turnieju w Lublinie. Przegrali gładko 66:85.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener reprezentacji Wielkiej Brytanii, Jeo Prunty po meczu podziękował organizatorom za zaproszenie na turniej. Jednakże z postawy swoich zawodników już być zadowolony nie mógł, ponieważ Brytyjczycy przegrali w sobotę drugie spotkanie. Okazali się zdecydowanie słabsi od Polaków, będąc słabszym w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Podopieczni Dirka Bauermanna mieli łącznie w całym meczu o 17 asyst i 6 zbiórek więcej.

- Dziękujemy za zaproszenie. W sobotę mieliśmy dobry przykład na to jak gra się piłką, Polacy nam to świetnie pokazali. Mamy jeszcze dużo do zrobienia i udowodnienia, do tej pory zrobiliśmy już trochę dobrej roboty, ale wierzę że będziemy jeszcze lepsi - stwierdził brytyjski szkoleniowiec, który na co dzień pracuje w Cleveland Cavaliers.

Drugim strzelcem Wielkiej Brytanii był Andrew Sullivan, który jest także kapitanem tego zespołu. Skrzydłowy zdobył dziewięć punktów, ale po meczu nie był zadowolony z postawy drużyny. - Był to dla nas trudny mecz, bo Polacy szybko nam odskoczyli. Ale my dopiero zaczynamy grać na takim wysokim poziomie, zdajemy sobie sprawę z tego, że ekipa Polska ma większy potencjał od nas - zauważył Sullivan.

Co według szkoleniowca jest jeszcze do poprawy? - Naszym celem przed Eurobasketem jest spokojniejsza gra w ataku i poprawienie zachowań w defensywie, przede wszystkim jeśli chodzi o zbiórki - ocenia trener Prunty.

Wielka Brytania trafiła do trudnej grupy A, w której zmierzy się z Ukrainą, Belgią, Izraelem, Francją oraz Niemcami.

Trener Prunty: Czeka nas sporo pracy
Trener Prunty: Czeka nas sporo pracy
Źródło artykułu: