Eksperci PLK zgodnie twierdzą, iż doświadczonemu szkoleniowcowi udało się stworzyć naprawdę ciekawą ekipę. Jej mentorem, a także najbardziej doświadczonym graczem jest Robert Witka. 32-latek wierzy, iż wybór Rosy to bardzo dobra decyzja w karierze, a co więcej twierdzi, iż w najbliższym czasie radomianie na stałe mogą zagościć w ligowej czołówce.
- Przed podpisaniem kontraktu zebrałem wystarczającą ilość informacji na temat klubu - tłumaczy były reprezentant Polski. - Były one bardzo pozytywne, a po przyjeździe do Radomia utwierdziły mnie w przekonaniu, że dokonałem dobrego wyboru. Rosa chce iść do przodu i już niedługo może zagościć w czołówce - mówi doświadczony gracz.
Dla byłego koszykarza Asseco Prokomu Gdynia gra w Radomiu będzie zupełnie nowym doświadczeniem. Wcześniej zawodnik występował w czołowych klubach PLK, które zawsze walczyły o tytuł mistrza kraju. Teraz ekipa typowana jest na objawienie rozgrywek, lecz o zdobycie medalu będzie naprawdę bardzo trudno.
- Ciężko naprawdę ocenić na co będzie nas stać, bo jesteśmy ze sobą dopiero od tygodnia, lecz ja wiem, że chcę dać drużynie doświadczenie, które zbierałem przez cały czas, gdy grałem o medale - zapowiada podkoszowy. - Myślę, że zespół właśnie tego będzie ode mnie oczekiwał. Jednak nie rozmawiałem jeszcze z trenerem o mojej konkretnej roli w zespole, lecz dobrze się rozumiemy i ja wiem czego szkoleniowiec ode mnie oczekuje. Myślę, że Wojciech Kamiński znajdzie dla mnie odpowiednie miejsce na parkiecie - kontynuuje.
Obecnie ekipa Rosy Radom ćwiczy na własnych obiektach, gdzie zawodnicy skupiają się na osiągnięciu jak najlepszej formy fizycznej, która będzie bardzo ważna w dalszej części przygotowań. Pierwsze spotkanie sparingowe drużyna zagra już 28 sierpnia, gdzie weźmie udział w silnie obsadzonym turnieju w Bielsko Białej. Zmierzy się m.in z wicemistrzem Polski, czyli PGE Turowem Zgorzelec.
- Jestem bardzo zaskoczony pozytywną atmosferą i chemią, która panuje na zajęciach jak i poza boiskiem - twierdzi Robert Witka. - Myślę, że będzie ona nam pomagała w odniesieniu zwycięstw. W pierwszym tygodniu skupiliśmy głównie na przygotowaniu motorycznym - kończy.