Center z którym wiązano duże nadzieje przybył do Polski na początku tygodnia, lecz okazało się, że ma poważne problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mu grę na najwyższym poziomie. Z tego powodu włodarze Akademików podjęli decyzję o rozstaniu się z zawodnikiem.
- Nie możemy pozwolić sobie na takie ryzyko. Jeśli gracz odniósłby kontuzję w trakcie trwania sezonu, to nasz skład byłby poważnie osłabiony. Szukamy już zawodnika, który będzie mógł grać na pozycji podkoszowej - stwierdził prezes Klubu, Marcin Kozak.
Następcę Johnsona powinniśmy poznać w ciągu najbliższych dni.