ME: Chorwacja - Gruzja: Ante Tomić bohaterem

Ante Tomić grał słabo przez całe spotkanie z Gruzją, ale w końcówce rzucił arcyważne cztery punkty, czym zapewnił Chorwacji wygraną 77:76.

W tym artykule dowiesz się o:

Ante Tomić miał być jedną z gwiazd tego EuroBasketu. Czołowy zawodnik Euroligi, jeden z liderów Barcelony, a jednak zawiódł w meczu z Hiszpanią i zawodził w spotkaniu z Gruzją. Przez 39,5 minuty meczu zdobył zaledwie trzy punkty i w niczym nie przypominał opisywanego wcześniej koszykarza.

Wszystko jednak zmieniło się w ostatniej minucie. Najpierw 30 sekund przed końcem meczu przy remisie 73:73 z zimną krwią pewnie wykorzystał dwa rzuty wolne, a później - po tym jak Viktor Sanikidze trafił fantastyczną trójkę i wyprowadził Gruzję na prowadzenie 76:75 - umiejętnie zagrał pod koszem i w swoim stylu trafił lewym półhakiem.

Gruzja miała co prawda jeszcze dziewięć sekund na przechylenie szali na swoją korzyść, ale fenomenalny tego dnia Giorgi Cincadze tym razem spudłował i to Chorwaci mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa podczas tego EuroBasketu.

Duża w tym zasługa Dontaye Draper, który zdobył 16 punktów i w drugiej połowie trzymał w ryzach ofensywną grę swojej drużyny. Swoje dołożył też Bojan Bogdanović i młody Dario Saric, autorzy odpowiednio 15 i 12 punktów.

Po stronie Gruzji tym nie do zatrzymania był wspomniany wcześniej Cincadze. Z łatwością wchodził pod kosz, rzucał z dystansu, notował asysty, co dało mu łącznie aż 25 punktów i pięć kończących podań. Swojego kolegę wspomagał również Ricky Hickman, zdobywca 20 punktów.

Słabiej, niż z Polską grał Viktor Sanikidze, choć w drugiej połowie i on się obudził, zdobywając ważne punkty dla swojej drużyny. W całym meczu uzbierał ich 15, dokładając do tego siedem zbiórek. Z kolei całkowicie niewidoczny był Manuchar Markoishvili, zdobywca tylko czterech punktów dla Gruzji.

Chorwacja - Gruzja 77:76 (17:15, 18:19, 15:18, 27:24)

Chorwacja: Draper 16, Bogdanović 15, Sarić 12, Markota 10, Simon 9, Tomić 7, Ukić 6, Zorić 2, Andrić 0.

Gruzja: Cincadze 25, Hickman 20, Sanikidze 15, Shermadini 10, Markoiszwili 4, Burjanidze 2, Patsarsia 0, Lezhava 0.

Komentarze (0)