- Mamy za sobą dwa krótkie zgrupowania w Kobylej Górze. Ciężko pracowaliśmy. Skupialiśmy się głównie nad wytrzymałością fizyczną, szybkością. Teraz trenujemy już w Ostrowie - mówi Kasper Smektała, trener ostrowskiego zespołu.
Biało-czerwone mają już za sobą pierwsze nieoficjalne mecze kontrolne z juniorkami Ostrovii, juniorami BM Slam Stali oraz beniaminkiem żeńskiej ekstraklasy MKS-em MOS Konin. - Na razie ćwiczyliśmy grę w obronie "każdy swego". Teraz będziemy pracowali nad obroną strefową. Mamy parę nowych twarzy i dziewczyny poznają nowe zagrywki - mówi szkoleniowiec.
Latem z Ostrovią rozstała się jej liderka, Martyna Cebulska. Rozgrywająca trafiła do Wilków Morskich Szczecin. Nie będzie już także Katarzyny Szymańskiej. Ostrowski klub w trakcie letniej przerwy pozyskał rozgrywającą Katarzynę Trzeciak (AZS Lublin) i środkową Małgorzatę Kudłak (Ślęza Wrocław). Do zespołu powróciły ponadto: Sandra Nowicka, Katarzyna Sip, Karolina Skoczylas i Karolina Żurkowska. Ta ostatnia jest najbardziej znaną sympatykom żeńskiego basketu. W ostatnich latach borykała się z różnymi urazami i do koszykówki ligowej wraca po 5-letniej przerwie. W przeszłości ostrowianka grała na parkietach ekstraklasy. - Karolina fajnie prezentowała się na tych pierwszych meczach kontrolnych. Na pewno jej doświadczenie przyda się naszej drużynie - mówi szkoleniowiec ostrowskiego zespołu
W najbliższy weekend Ostrovię czekają kolejne gry kontrolne - we własnej hali przy ulicy Wrocławskiej. Oba ze Ślęzą Wrocław - w piątek o godzinie 18, a w sobotę o 11.30.