KKK MOSiR Krosno dość niespodziewanie pokonał Stabill Jezioro Tarnobrzeg. W świetnej dyspozycji był Dariusz Oczkowicz, zdobywca 26 punktów. - Ta wygrana to dla nas fajny bonus do przygotowań, pokonać ekipę z ekstraklasy to jest coś. To pokazuje, że jesteśmy na tym etapie przygotowań w dobrym miejscu. Bardzo się cieszymy, to spotkanie wyszło nam od samego początku. Przez 40 minut graliśmy równo, całkiem nieźle w obronie. Staraliśmy się zacieśniać środek pola i zatrzymaliśmy rywali na 70 punktach, co jest moim zdaniem dobrym rezultatem - mówi gracz MOSIR-u.
Krośnianie potwierdzają, że będą się liczyć w walce o awans do ekstraklasy. Obecnie wydaje się, że skład drużyny jest mocniejszy niż w poprzednim sezonie. - Generalnie mamy takich zawodników, którzy mogą wejść z ławki i dać bardzo dużo dobrego i zawsze ktoś inny może zostać liderem. To jest bardzo dobra opcja dla trenera, który może rotować składem w taki sposób, w jaki mu się podoba. Ułatwia to dobieranie optymalnego składu w danej chwili. Myślę, że będziemy mocni, ale to wszystko zweryfikuje parkiet. Tam okaże się, czy jesteśmy naprawdę mocni, czy jednak na papierze wyglądało to lepiej - przyznaje Oczkowicz.
MOSIR w nadchodzących rozgrywkach będzie dysponował szerokim składem. Trener Dusan Radović będzie miał do dyspozycji dwóch dobrych graczy na każdą pozycję. Doświadczony obrońca przyznaje, że większa ilość zawodników pozwoli uniknąć sytuacji z zeszłego sezonu, gdzie przez kontuzje przed najważniejszymi meczami ze składu wypadło kilku kluczowych zawodników. - Mam nadzieję, że tak będzie i pozwoli nam to grać z większym spokojem. Ostatnie play off graliśmy na dobrą sprawę w 7-8 zawodników i to odbiło się troszkę na zdrowiu. Miejmy jednak nadzieję, że w tym roku odbędzie się bez żadnych poważniejszych kontuzji, i dotrwamy wszyscy w zdrowiu do najważniejszych meczów.
Krośnianie za 2 tygodnie rozpoczną rozgrywki ligowe. Mistrzostwa Podkarpacia były jednym z ostatnich sprawdzianów dla drużyny grającej na co dzień na zapleczu ekstraklasy. - Jak najbardziej jestem zadowolony z naszej postawy w Tarnobrzegu. To cieszy, bo liga coraz bliżej. Graliśmy bardzo zespołowo, bardzo dobrze realizowaliśmy zagrywki, które trenowaliśmy przez cały tydzień. Myślę, że wyszło ok. Zarząd, kibice, jak i my sami możemy być zadowoleni - kończy Dariusz Oczkowicz.