Hamilton nie doleciał do Zgorzelca

W czwartek w Zgorzelcu spodziewany był Ashley Hamilton. Brytyjczyk do celu jednak nie dotarł. - Sprawdzamy dlaczego tak się stało - poinformował Waldemar Łuczak, prezes PGE Turowa.

Mierzący 201 cm koszykarz do nadgranicznego miasta miał przyjechać w celu zaprezentowania próbki swoich możliwości. Wszystko oczywiście by przekonać do siebie włodarzy klubu znad Nysy Łużyckiej. - Nie było go w samolocie, który wylądował we Wrocławiu. Sprawdzamy dlaczego tak się stało. Prawdopodobnie nie zdążył na samolot. Mam nadzieję, że mimo kłopotów ostatecznie się u nas pojawi - wyjaśnił szef PGE Turowa.

Z PGE Turowem trenuje z kolei Marcus Relphorde. Amerykanin ma 25 lat, mierzy 201 cm, a jego nominalną pozycją jest niski skrzydłowy. Absolwent uczelni Colorado notował w swoim ostatnim sezonie w NCAA średnio ponad 11 pkt. i 4 zbiórki. Zawodową karierę rozpoczynał w D-League, gdzie w zespole Canton Charge gromadził 12 pkt. i 5 zbiórek na mecz. W trakcie sezonu 2011/2012 przeniósł się do Szwecji. W barwach LF Basket osiągnął statystyki na poziomie 19 punktów i 4 zbiórki na mecz. Amerykanin formą imponował także w kolejnym sezonie na Litwie. W barwach Naglis Palangos zdołał rozegrać jednak tylko 3 spotkania. Dla swojego klubu rzucił łącznie 59 punktów oraz zebrał z tablic 17 piłek. W styczniu 2013 podpisał kontrakt z fińskim zespołem Salon Vilpas Vikings i zanotował kolejny postęp. Zdobywał średnio 21,3 punktu (drugi wynik w lidze), a ponadto zapisywał na swoim koncie 6,5 zbiórki i 3 asysty. Dobre występy w europejskich ligach sprawiły, że graczem zainteresowało się słynne Maccabi Tel Awiw. Amerykanin w klubie z Izraela przebywał na testach, ale ostatecznie nie podpisał kontraktu.

- Marcus trenuje z nami od trzech dni. Decyzja czy z nami zostanie nie została jeszcze podjęta. Pierwszym poważniejszym sprawdzianem będzie dla niego turniej o Puchar Prezesa PGE, który jutro rozpocznie się w Zgorzelcu. Czas testów potrwa do 30 września, a więc czasu jest sporo. W przyszłym tygodniu pojedzie z nami do Belgradu. Być może decyzja zostanie podjęta jednak już wcześniej - powiedział prezes PGE Turowa Waldemar Łuczak.

Źródło artykułu: