Turniej o Puchar Prezesa PGE - dzień II: Buzzer beater Kosińskiego, przełamanie Turowa

Podczas drugiego dnia Międzynarodowego Turnieju o Pucharu Prezesa PGE kolejne zwycięstwa zanotowały ekipy Energi Czarnych Słupsk oraz Śląska Wrocław. Kroku dotrzymał im również PGE Turów Zgorzelec.

Koszykarze Energi Czarnych Słupsk odnieśli drugie zwycięstwo na zgorzeleckim turnieju. Słupszczanie po przeciętnej pierwszej połowie w drugiej zdecydowanie podkręcili tempo gry, dzięki czemu objęli prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca. Warto dodać, że to już kolejny mecz, kiedy w ekipie Andreja Urlepa, aż pięciu zawodników ma na swoim koncie dwucyfrową zdobycz punktową.
Energa Czarni Słupsk - NY Phantoms Brunszwik 87:79 (23:27, 16:19, 27:14, 21:19)

Energa Czarni: Trice 19, Stutz 17, Wright 14, Nowakowski 12, Dutkiewicz 12, Śnieg 6, Jankowski 5, Hulls 2, Długosz 0, Borowski 0.

NY Phantoms: Florence 23, Visser 16, McElroy 12, Nana 9, Swann 6, Kulawick 5,  Doornekamp 5, Zazai 2, Land 1, Pluskota 0, Wessels 0.

W drugim sobotnim spotkaniu pomiędzy Śląskiem Wrocław a Galil Gilboą emocje trwały do samego końca. Bohaterem meczu został Marcin Kosiński, dla którego najbliższy sezon ma być powrotem do profesjonalnej koszykówki. Były reprezentant Polski równo z końcową trafił z dystansu i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo, dzięki któremu wciąż liczy się ona w walce o tryumf w całym turnieju.

WKS Śląsk Wrocław - Hapoel Galil Gilboa 68:67 (21:15, 11:16, 12:25, 24:11)

Śląsk: Johnson 15, Sulima 11, Kosiński 10, Skibniewski 7, Gabiński 7, Bubalo 6, Hyży 4, Thompson 3, Kikowski 3, Mroczek-Truskowski 2.

Galil Gilboa: Simchon 23, Jackson 12, Robinson 12, Douglass 8, Pasalic 5, Banks 4, Tishman 3, Younger 0, Shoutvin 0, Szuchman 0.

Koszykarze PGE Turowa po bardzo słabym piątkowym spotkaniu udanie zrehabilitowali się kolejnego dnia turnieju. Zgorzelczanie od początku do końca w pełni kontrolowali przebieg gry, pewnie pokonując drużynę BK Pardubice. W barwach gospodarzy znakomity mecz rozegrał tercet Damian Kulig, Nemanja Jaramaz oraz Tony Taylor, którzy zdobyli łącznie 49 punktów.

PGE Turów Zgorzelec - BK Pardubice 97:77 (27:18, 24:18, 19:26, 27:15)
PGE Turów:

Kulig 18, Jaramaz 16, Taylor 15, Relphorde 9, Zigeranovic 9, Stelmach 8, Dylewicz 7, Chyliński 5, Wiśniewski 5, Bigus 2, Karolak 2, Krestinin 1.
BK Pardubice:

Nelson 14, Muirhead 14, Peterka 11, Sanders 8, Carnecky 8, Bohacik 7, Pospisil 6, Prihonsky 4, Soula 3, Kotas 2, Faifr 0.

[b]Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

[/b]

Komentarze (2)
avatar
soczystybanan
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ooo, Piotrek 8 :p 
Grzegorz Talar
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w dalszym ciągu kontraktowanie nowych zawodników w WKS-ie (tym razem Bubalo) z profesjonalnym skautingiem ma niewiele wspólnego (patrząc przez pryzmat postawy pozyskiwanych zawodników w sparing Czytaj całość