Krzysztof Szewczyk (drugi trener CCC): Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu trenowaliśmy bardzo ciężko, dopiero w ostatnich dniach zeszliśmy z wysokich obciążeń treningowych. To przyniosło efekt w postaci piątkowego zwycięstwa nad Artego Bydgoszcz. Cała gra wyglądała naprawdę bardzo dobrze oprócz pierwszej kwarty i potem spokojnie kontrolowaliśmy przebieg rywalizacji.
Tomasz Herkt (trener Artego): Zdecydowanie przegraliśmy walkę na obu tablicach. Pod swoją deską straciliśmy aż piętnaście piłek. Wynik 47:26 w tej rywalizacji to rezultat kosmiczny. To w główniej mierze zadecydowało o sukcesie CCC. Ponadto punkty drugiej szansy, gdyż z tego elementu polkowiczanki rzuciły nam dwanaście oczek. CCC to jednak klasa sama w sobie, co widać też po zdobyczach zmienniczek.
Magdalena Leciejewska (skrzydłowa CCC): Bardzo zależało nam na piątkowym zwycięstwie, gdyż chciałyśmy dobrze rozpocząć ligowe rozgrywki. Dodatkowym utrudnieniem była gra w naprawdę dużej hali. Na naszą korzyść przemawia też fakt, że od pierwszej do ostatniej minuty zachowałyśmy koncentrację na parkiecie. Robiłyśmy dokładnie to, co zalecił nam trener.
Ewelina Gala (skrzydłowa Artego): Na pewno nie odpuściliśmy tego spotkania, w naszych szeregach było widać chęć walki i determinacji. Ale nic nam kompletnie nie wychodziło, mocno przegrałyśmy walkę na deskach. Oby w następnych potyczkach podniosły się po tym laniu i wszystko wyglądało znacznie lepiej.
