Pewna wygrana Lotosu PKO BP Gdynia w meczu z UTEX ROW Rybnik 79:62

Sobotni mecz pomiędzy LOTOS PKO BP Gdynia i UTEX ROW Rybnik zapowiadał się bardzo emocjonująco. Drużyna trenera Mirosława Orczyka, posiadająca wyrównany i mocny skład, oparty na grze trzech Amerykanek, nie miała nic do powiedzenia i zasłużenie przegrała różnicą siedemnastu punktów.

Mecz rozpoczął się od udanej akcji Jii Perkins, która po przechwycie zdobyła łatwe dwa punkty. Było to pierwsze i ostatnie prowadzenie zespołu z Rybnika. Po czterech minutach gry, wynik brzmiał 11-6, za sprawą udanych akcji Ivany Matović i celnej trójce Magdaleny Leciejewskiej, trener gości poprosił o czas.

Świetną partię rozgrywała Michelle Maslowski, która w pierwszej kwarcie zdobyła siedem punktów. Stosunkowo szybko popełnione przewinienia przez Kashę Kerry(dwa faule w pierwszych trzech minutach meczu) osłabiły rybnicki zespół w walce na tablicach. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 18-10 dla Lotosu PKO BP.

Druga kwarta, to coraz lepsza gra gdynianek, które po punktach Maslowski, Podrug i Matović objęły prowadzenie 26-12 i trener rybniczanek zmuszony został do wykorzystania drugiej przerwy na żądanie. Dopiero w 13. minucie meczu, pierwsze punkty zdobyła LaTangela Atkinson. Na domiar złego, dwie minuty później, trzeci faul zanotowała Kasha Kerry i ponownie zajęła miejsce na ławce rezerwowych.

Po udanych akcjach Ekateriny Snytsiny i Oliwii Tomiałowicz gdynianki prowadziły już 33-16. Jia Perkins indywidualną akcją ustaliła wynik przed przerwą, który brzmiał 37-25 dla zespołu trenera Jacka Winnickiego.

Druga połowa spotkania zaczęła się od nieskutecznych akcji z obu stron. Wynik po przerwie otworzyła, trafiając spod kosza Aleksandra Chomać, jednak szybka odpowiedź fantastycznie dysponowanej Ivany Matović i o kolejną przerwę poprosił trener gości.

W 23. minucie meczu, drobnej kontuzji doznała LaTangela Atkinson, zmieniona przez zupełnie bezbarwną Natalię Trafimavą.

Na dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty zawodniczki UTEX-u za sprawą dobrej gry Perkins i Chomać zbliżyły się na dziesięć oczek. Szybka reakcja trenera gdynianek i po przerwie na żądanie, udane akcje Emilji Podrug i Ivany Matović wyprowadziły Lotos na trzynastopunktowe prowadzenie. Ostatnią akcję tej kwarty przeprowadziła najlepsza na boisku w rybnickim zespole Jia Perkins, trafiając równo z syreną, ustaliła wynik na koniec trzeciej kwarty 51-40 dla Lotosu.

Ostatnia odsłona tego spotkania to kontrolowana gra gdynianek, które po celnych rzutach trzypunktowych w wykonaniu Pauliny Pawlak, Natalii Marchanki i Madgaleny Leciejewskiej wygrały tę kwartę 28-22 i cały mecz 79-62. Ostatnie punkty w meczu zdobyła 18-letnia Klaudia Sosnowska.

Drużyna UTEX ROW Rybnik nie była w stanie ani przez moment zagrozić coraz lepiej grającej ekipie trenera Winnickiego. Klasą dla siebie była rozgrywająca Jia Perkins (28 punktów, 4 zbiórki, 6 przechwytów), niezłe spotkanie rozegrała Kasha Terry (10punktów, 9 zbiórek) jednak szybko popełniane faule ograniczyły jej grę do 24 minut.

Była zawodniczka Lotosu Aleksandra Chomać, pomimo zdobycia 10 punktów, raziła nieskutecznością (4/13 rzutów z gry). O wiele więcej można było oczekiwać od LaTangeli Atkinson (tylko 7 punktów i 7 strat). Przy słabej dyspozycji Natalii Trafimavej (4 punkty) i fatalnym występie Elżbiety Międzik (0/4 z gry), która jedyny punkt w meczu zdobyła z rzutów wolnych, UTEX nie miał żadnych szans na wywiezienie z Gdyni dwóch ligowych punktów.

Gra Lotosu PKO BP z każdym meczem wygląda coraz lepiej. Powracająca po kontuzji serbska gwiazda, Ivana Matović zdobyła w 23 minuty 20 punktów (8/12 z gry, 4/4 z rzutów wolnych) 5 zbiórek i 3 asysty. Po nienajlepszym występie w Poznaniu, bardzo dobre zawody rozegrała Magda Leciejewska – 14 punktów (6/7z gry, dwukrotnie trafiając za 3 punkty), 9 zbiórek. W pierwszej połowie mogła podobać się gra Michelle Maslowski, która wszystkie punkty(10)zdobyła w pierwszych dwudziestu minutach gry. Występujące na pozycji rozgrywającej Paulina Pawlak ( 8 punktów, w tym dwukrotnie za 3 punkty, 4 asysty) i Natalia Marchanka

(5 punktów, 7 asyst) grają porywnówalną ilość minut. Która z nich będzie numerem jeden na tej pozycji, wciąż pozostaje sprawą otwartą.

LOTOS PKO BP Gdynia – UTEX ROW Rybnik 79-62

Lotos: Ivana Matović 20, Magda Leciejewska 14 (2), Michelle Maslowski 10(1), Paulina Pawlak 8(2), Emilija Podrug 7(1), Ekaterina Snytsina 6, Natalia Marchanka 5(1), Oliwia Tomiałowicz 5, Marta Jujka 2, Klaudia Sosnowska 2

Utex: Jia Perkins 28, Kasha Terry 10, Aleksandra Chomać 10, LaTangela Atkinson 7, Natalia Trafimava 4, Magdalena Radwan 2, Elżbieta Międzik 1

Komentarze (0)