Przed meczem w ankiecie portalu SportoweFakty.pl 67 procent kibiców opowiedziało się za zwycięstwem podopiecznych trenera Jarosława Krysiewicza. Wydawało się, iż w pierwszym ligowym pojedynku koszykarze z Kutna bez problemów poradzą sobie z rywalami.
A jednak. Początek spotkania pokazywał, iż goście z Lublina nie zamierzają składać broni. Bardzo dobrze prezentował się podkoszowy Patryk Pełka, dla którego był to debiut w trykocie Startu. Gospodarze nie mieli recepty na sforsowanie skutecznej defensywy lublinian. Na dodatek w obozie miejscowych szwankowała skuteczność. Dopiero w drugiej odsłonie zawodnicy gospodarzy zaczęli grać swoją koszykówkę. Sygnał do ataku dali nowi zawodnicy w szeregach Polfarmexu - Norbert Kulon oraz Hubert Pabian, którzy w całym pojedynku zdobyli łącznie 29 punktów.
Do przerwy na tablicy świetlnej widniał remis po 36. Po zmianie stron ponownie do ataku ruszyli koszykarze Jarosława Krysiewicza, którzy zdobyli 8 punktów z rzędu i uzyskali bezpieczną przewagę. W drużynie przyjezdnych ciężar zdobywania punktów na swoje barki wziął doświadczony Grzegorz Mordzak, który w poprzednim sezonie występował na parkietach TBL. Głównie dzięki znakomitej postawie byłego zawodnika Startu Gdynia, goście po 30 minutach gry przegrywali zaledwie 2 punktami.
W ostatniej odsłonie emocji i dramaturgi z pewnością nie brakowało. Zawodnicy trenera Dominika Derwisza praktycznie przez całą kwartę nie dali odskoczyć rywalom na więcej niż cztery oczka. Dopiero w ostatniej minucie spotkania przewaga gospodarzy wzrosła aż do 10 punktów. Ostatecznie koszykarze Polfarmexu pokonali Start Lublin 75:68.
Polfarmex Kutno - Wikana Start SA Lublin 75:68 (13:21, 23:15, 18:16, 21:16)
Polfarmex: Kulon 17, Jakóbczyk 14, Pabian 12, Glabas 11, Dłuski 7, Garbacz 5, Bartosz 4, Mazur 4, Sikora 1, Rduch 0.
Start: Mordzak 18, Pełka 10, Michalski 9, Szawarski 9, Szymański 9, Kowalski 6, Wilczek 5, Czujkowski 2.