1 
Starcie czwartej i piątej drużyny rozgrywek zapowiada się bardzo ciekawie. Zarówno rybniczanki jak i szczecinianki chcą w tym sezonie grać o coś więcej niż tylko utrzymanie, dlatego bezpośrednie starcie może być istotne w kontekście ostatecznego rozstawienia przed fazą play off.
Rybniczanki po ciężkim meczu pokonały MKS MOS Konin 75:67, z kolei King Wilki Morskie do samego końca walczyły o triumf z Akademiczkami z Gorzowa (69:63). Co ciekawe, sobotnie rywalki spotkały się już kilka tygodni temu podczas towarzyskiego turnieju w Hradec Kralove. Wówczas triumfowały Ślązaczki 55:49.
- Grałyśmy z nimi już raz, miało to miejsce podczas turnieju w Czechach. Wiemy już więc mniej więcej na ich stać i co jest ich silną stroną. Wygrałyśmy wówczas ten mecz, lecz nie zagrałyśmy dobrego spotkania. Na pewno pokażemy im w sobotę, że potrafimy grać lepiej - ocenia najbliższego rywala Rebecca Harris, rzucająca Basket ROW.
Harris oraz duet nowych koszykarek Jelena Velinovic - Markel Walker to największe bronie w talii Kazimierza Mikołajca. Z kolei w szeregach Wilków Morskich czołowymi postaciami są... byłe zawodniczki rybnickiego klubu: Magdalena Radwan czy Naketia Swanier. Ta pierwsza zresztą z 15 punktami była najlepszą strzelczynią pierwszego meczu sezonu.
Wydaje się, że mocnym punktem w rotacji trenera Krzysztofa Koziorowicza będzie również amerykańska snajperka ReZina TecleMariam, która przed tygodniem do 14 punktów dołożyła również siedem zbiórek i cztery asysty.
Basket ROW Rybnik - King Wilki Morskie Szczecin / sobota, godz. 17:30
