Debiut Jasona Kidda opóźniony
Jason Kidd na swój debiut w roli szkoleniowca będzie musiał jeszcze poczekać. Liga postanowiła wymierzyć mu bowiem karę za błędy popełnione w przeszłości.
Brooklyn Nets to jedna z największych niewiadomych przyszłego sezonu, a zarazem drużyna bardzo interesująca. W czasie letniej przerwy do Nowego Jorku przenieśli się chociażby Paul Pierce czy Kevin Garnett, co automatycznie podnosi poziom atrakcyjności organizacji. Ekipę walczącą na co dzień w Barclays Center od sezonu 2013/2014 prowadzić będzie Jason Kidd - jeden z najlepszych rozgrywających w historii NBA, ale czy równie dobrze spisywać się będzie na ławce trenerskiej?
To pytanie zadaje sobie wielu sympatyków koszykówki na całym świecie. Chociaż odpowiedzi nie poznamy oczywiście już na samym starcie nadchodzących rozgrywek, to debiut 40-letniego byłego koszykarza odłoży się w czasie. Kidd na ławce trenerskiej zasiądzie bowiem dopiero 3 listopada, podczas wyjazdowego spotkania z Orlando Magic.
Jason został ukarany przez ligę za incydent z przeszłości, kiedy to jeszcze za czasów gry w New York Knicks, prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Nowego head coacha Nets ominie zatem inauguracyjne starcie z Cleveland Cavaliers oraz spotkanie we własnej hali z obecnymi mistrzami NBA - Miami Heat. Rolę głównego szkoleniowca sprawować będzie w tym czasie oczywiście asystent Kidda - Lawrence Frank.
