Zgromadzona publiczność zobaczyła liczne występy miejscowych zespołów muzycznych oraz kabaretowego w składzie Henryk Sadowski i Rajmund Pałkowski, którzy rozśmieszali gości, jednak najważniejszą częścią spotkania było przedstawienie fanom koszykarzy Kociewskich Diabłów.
- Nasz 10 sezon rozegramy tylko dzięki radzie nadzorczej Polpharmy S.A. - W Polsce zazdroszczą nam takiego sponsora - podkreślał Roman Olszewski.
Sternik zespołu nie zapomniał jednak o wsparciu starogardzkich kibiców, którzy licznie stawili się na prezentacji w niedzielne popołudnie. Wspomniał także o celach ekipy biało-niebieskich na nadchodzący sezon.
- Coś rozpocząć jest bardzo trudno, a zniszczyć koszykówkę możemy w ciągu jednego dnia. Siła jest w zespole i jesteśmy w stanie rozegrać jeszcze kolejnych 10 sezonów w ekstraklasie - zapowiadał prezes Polpharmy. - Panie prezydencie, proszę zobaczyć jak bardzo wszyscy kochają koszykówkę w Starogardzie. Chcielibyśmy, aby zespół wychodził w każdym meczu na 100 procent skoncentrowany i dawał z siebie wszystko, a wtedy wszyscy będziemy cieszyć się z dobrego wyniku - zakończył.
O formie graczy Farmaceutów wypowiedział się szkoleniowiec, Mindaugas Budzinauskas. Kilka zdań dodał także Bartosz Sarzało, nowy kapitan starogardzian.
- Mieliśmy kilka dobrych meczów, jednak zdarzały się też złe. Cieszę się, że jednak widzę w Starogardzie tyle osób kochających koszykówkę - mówił litewski trener.
- Jak miałem 8,9 lat, to pełniłem funkcję osoby, która zmieniała tablicę w szkole podstawowej - wspominał Sarzało. - Moi koledzy marzyli, aby być kapitanem w Prokomie, Realu Madryt, czy Miami Heat, jednak dla mnie zawsze największym szczytem było pełnienie funkcji w Polpharmie Starogard Gdański. Mam nadzieję, że kibiców jak i chłopaków nie zawiodę i wszystkim nam się uda - dodał z nadzieją.
Na spotkaniu przedstawiony nie został Amerykanin TJ Bannister, który słabo zaprezentował się podczas Turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina. Filigranowy rozgrywający prawdopodobnie pożegna się z drużyną.