Gra mojego zespołu, to teatr jednego aktora - komentarze po meczu Lotos PKO BP Gdynia - UTEX ROW Rybnik

W piątej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy Lotos PKO BP podejmował UTEX ROW Rybnik. Wygrana gdynianek ani przez chwilę nie była zagrożona. Przed gdyńską publicznością zadebiutowała 18-letnia Klaudia Sosnowska.

Jacek Winnicki (trener Lotos PKO BP Gdynia): Jestem zadowolony ze zwycięstwa, z postępu jaki zrobiliśmy w grze. Popełniliśmy dużo błędów, dużo strat, ale przyspieszyliśmy grę, dużo strat wynikało z podjęcia ryzykownych, ale dobrych decyzji. Dużo nam dał wyjazd do Cetniewa, możliwość spędzenia ze sobą trzech dni, sześć treningów pozwoliło na to, że zaczynamy budować system.

Cieszę się, dziękuje i gratuluje wszystkim moim zawodniczkom, włożyły serce w to spotkanie, walczyliśmy o każdą piłkę. Nie wszystko wychodzi tak, jak byśmy chcieli, ale docenić trzeba zaangażowanie i poświęcenie wszystkich zawodniczek.

Niezmiernie ważne jest teraz to, aby Alana Beard przychodząc do zespołu, została dobrze włączona w to, co gramy.

Mirosław Orczyk (trener UTEX ROW Rybnik): Gratuluję Lotosowi zwycięstwa, tygodniowy pobyt na obozie ma swój wymiar. Tydzień temu "zderzyliśmy" się z CCC Polkowice, którzy też mieli tydzień na przygotowania przed naszym meczem. Nie mieliśmy okazji normalnie trenować, 45-minutowe treningi i poznanie, kto jak się nazywa, to za mało na pokonanie Lotosu. Od dziesięciu dni przebywamy w autobusie podróżując po Polsce. Gra mojego zespołu, to teatr jednego aktora - Jia Perkins bierze na siebie ciężar gry. W kolejnych meczach, gdy włączą się pozostałe zawodniczki, będziemy stanowić silny zespół, który będzie wygrywał. To, co wystarczyło na Cukierki, Jelenią Górę i Ineę Poznań, to już nie wystarcza na CCC Polkowice i Lotos.

Karolina Stanek (zawodniczka UTEX ROW Rybnik): Dzisiejszy mecz był interesujący, Lotos zagrał bardzo dobrą koszykówkę. Mamy duży potencjał i to czy staniemy się drużyną na miarę Lotosu i Wisły to jest kwestia czasu. Jia Perkins zagrała dzisiaj rewelacyjne spotkanie. Miejmy nadzieję, że z każdym spotkaniem będzie coraz lepiej, treningi poprawią naszą formę. Nie mieliśmy za dużo czasu żeby się zgrać, ciągle jesteśmy drużyną, która podróżuje. Za nami dwa ciężkie mecze, mamy nadzieję, że kolejne będą lepsze.

Klaudia Sosnowska (zawodniczka Lotos PKO BP Gdynia): To był bardzo dobry mecz, po obozie w Cetniewie zagrałyśmy bardziej zgranie, dobrze w obronie i w ataku.

Źródło artykułu: