- W ostatnim czasie rozmawialiśmy z wieloma zawodnikami. Prowadziliśmy chociażby negocjacje z Thomasem Kelatim - mówi Janusz Jasiński, właściciel koszykarskiego Stelmetu Zielona Góra.
W tym gronie był także Michał Ignerski, który trafił do włoskiego Virtusa Rzym. Thomas Kelati z kolei wybrał ofertę Laboral Kutxa. Będzie grał w jednej drużynie z Walterem Hodgem. - Nie dogadaliśmy się ostatecznie i Thomas wybrał ofertę z Hiszpanii. Chyba większe pieniądze mu tam proponowali i z jego punktu widzenia była to najlepsza opcja - podkreśla właściciel koszykarskiego Stelmetu.
- Kelati nie był za drogi dla nas, złożyliśmy mu bardzo ciekawą ofertę. On chciał skorzystać także z naszego sztabu medycznego, chodziło tutaj głównie o pracę z trenerem Hairstonem, żeby wzmocnić jego kolano - dodaje Janusz Jasiński.