W sobotę Kotwica Kołobrzeg była bardzo blisko sprawienia olbrzymiej niespodzianki i pokonania na własnym parkiecie mistrza Polski, Stelmetu Zielona Góra.
Możliwe, że do zwycięstwa zabrakło kołobrzeżanom np. szerszej rotacji. Na szczęście dla trenera Dariusza Szczubiała, problem ten przestał istnieć od niedzieli. Nowym zawodnikiem drużyny został bowiem Karron Johnson, który w poniedziałek stawi się w Kołobrzegu.
Nowy nabytek "Czarodziei z Wydm" to mierząca 202 cm wzrostu typowa czwórka. Zawodnik jest absolwentem Uniwersytetu Shaw z NCAA2, gdzie w sezonie 2012/2013 zdobywał średnio 17,4 punktu, 8 zbiórki oraz 2,5 asysty.
Co ciekawe w 2013 roku był w składzie kadry USA do lat 23, a latem podpisał umowę z Los Angeles Lakers. Na kilka dni przed wylotem do Polski miał dołączyć do składu Los Angeles D-Fenders, ekipy będącej bezpośrednim zapleczem dla "Jeziorowców", jednakże ostatecznie zdecydował się kontynuować karierę w Europie.
W składzie Kotwicy zastąpi on Qa’rraana Calhouna, który przed kilkoma dniami został odesłany do domu.
[/b]