Biorąc pod uwagę ruchy kadrowe obu ekip, oraz wyniki osiągane w tym sezonie, wynik najbliższego spotkania tych drużyn może być zbliżony do ostatniego meczu między nimi, jednak na korzyść gospodarzy. Big Star Tychy wygrał wszystkie swoje trzy mecze, pierwsze dwa w niezbyt powalający sposób, jednak ostatnie zwycięstwo w Stalowej Woli napawa optymizmem.
Resovia natomiast ma całkiem odmienny start sezonu. Nie wygrali jeszcze spotkania, przegrywając swój ostatni mecz po dogrywce z Żubrami Białystok. Rzeszowianie widocznie nie potrafią poukładać swojej gry po utracie duetu Baran - Miś, którzy był najjaśniejszym punktem swojej drużyny w ubiegłym sezonie.
Najprawdopodobniej Resovia swojego bilansu nie poprawi w następnej kolejce, jednak nie przesądzajmy. Podobnie pisaliśmy przed pierwszym swoim meczem tyskiej drużyny przed własną publicznością, gdy podejmowali drużynę z Katowic. Co prawda mecz tyszanie wygrali, jednak styl pozostawiał wiele do życzenia.
Co innego już mecz w Stalowej Woli. Wygrana, a przede wszystkim styl gry Big Stara pokazuje, że forma wyraźnie rośnie i jeśli taka się utrzyma lub jeszcze wzrośnie, tyski KKS powinien w końcu pokazać własnym kibicom koszykówkę na wysokim poziomie. Forma obu rozgrywających Łukasza Pacochy i Piotra Pustelnika do tego Damian Kulig, Mirosław Frankowski i Krzysztof Mielczarek to najprawdopodobniej gwarantuje dobry mecz w wykonaniu tyszan. Nie należy jednak zapominać jeszcze o Tomaszu Bzdyrze, Pawle Zmarlaku, czy Pawle Olczaku, którzy również wiele wnoszą do zespołu i jak wszyscy zagrają z takim zaangażowaniem jak w Stalowej Woli to mecz zapewne będzie ciekawym widowiskiem. Czy wygranym dla gospodarzy?
Początek spotkania o godzinie 18.00
Bilety w cenie 8 zł.