NBA: 40 punktów CP3, Heat ograli Spurs

New Orleans Pelicans nadal niepokonani. Sobotniej nocy triumfowali również Miami Heat i Los Angeles Clippers, a świetne spotkanie rozegrał Chris Paul.

New Orleans Pelicans w przedsezonowych rozgrywkach cały czas zachowują nieskazitelne konto. Podopieczni Monty'ego Williamsa, ogrywając na własnym parkiecie Washington Wizards, wygrali już po raz szósty, a Czarodziejom ze stolicy nie pomogło nawet 30 punktów Bradleya Beala. 19 "oczek", 8 asyst i 8 zbiórek uzbierał dla zwycięzców natomiast Jrue Holiday.

***

W spotkaniu rewanżowym za niedawno zakończone finały NBA po raz kolejny swoją siłę zademonstrowali koszykarze Miami Heat. Obecni mistrzowie najlepszej ligi świata dominowali przez całe spotkanie i zasłużenie triumfowali 121:96, nawet bez udziału LeBrona Jamesa i Raya Allena. Obaj wyżej wspominani koszykarze oglądali wydarzenia na boisku z perspektywy ławki rezerwowych.

Głównym problemem przyjezdnych z Teksasu były straty, a tych drużyna Gregga Popovicha sobotniej nocy popełniła aż 22. Najlepszym strzelcem Spurs okazał się natomiast Kawhi Leonard, a po stronie miejscowych 25 punktów (10/14 z gry) zaaplikował rywalom Dwyane Wade. - Oba zespoły starają się przygotować do sezonu regularnego. Jestem pewien, że Spurs w okresie przygotowawczym nie przyjechali do Miami szczęśliwi - powiedział po meczu 31-letni absolwent uczelni Marquette.

***

Najwięcej emocji 19 października kibicom NBA dostarczyło z pewnością spotkanie w Los Angeles, gdzie Clippers pokonali po dogrywce Denver Nuggets. Przyjezdni w samej końcówce prowadzili co prawda 104:102, ale w genialny sposób stan rywalizacji wyrównał Chris Paul. Rzut w ostatnich sekundach z dalekiego półdystansu próbował oddać jeszcze JaVale McGee, ale jego starania spełzły na niczym.

W doliczonym czasie brylował Darren Collison, a podopieczni Doca Riversa pokonali Bryłki 118:111. Na koniec warto jeszcze wspomnieć o niesamowitym wyczynie wyżej wspomnianego CP3. Filigranowy rozgrywający sobotniej nocy trafił aż 13 z 21 oddanych rzutów z gry oraz 12 na 13 z linii rzutów wolnych, notując w sumie 40 punktów, 11 asyst i 7 zbiórek!

***

Wyniki:

New Orleans Pelicans - Washington Wizards 93:89 (25:26, 27:22, 14:24, 27:17)

Pelicans: Holiday 19, Gordon 16, Davis 16, Morrow 15.
Wizards: Beal 30, Wall 16, Harrington 13.

Charlotte Bobcats - Dallas Mavericks 83:89 (23:23, 14:27, 24:19, 22:20)

Bobcats: Zeller 14, Walker 12, Taylor 11.
Mavericks: Marion 13, Calderon 13, Carter 13,Ellington 12.

Miami Heat - San Antonio Spurs 121:96 (32:22, 34:30, 36:30, 19:14)

Heat: Wade 25, Jones 18, Bosh 17.
Spurs: Leonard 17, Belinelli 15, Ginobili 13.

Cleveland Cavaliers - Indiana Pacers 79:102 (17:13, 22:23, 26:33, 14:33)

Cavaliers: Irving 15, Bennett 11, Thompson 11, Waiters 10.
Pacers: West 20, Copeland 15, Watson 14.

Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 118:111 (23:18, 23:29, 27;25, 31:32, 14:7)

Clippers: Paul 40, Collison 27, Griffin 17.
Nuggets: Fournier 16, Randolph 16, Miller 15, Hickson 12.

Źródło artykułu: