Kilka dni temu parkiet Szczecińskiego Domu Sportu uległ zniszczeniu. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną takiego obrotu spraw. Pewne jest jednak to, że drużyny występujące na co dzień w hali SDS mają olbrzymi problem z trenowaniem i rozgrywaniem spotkań ligowych.
Jednym z najbardziej poszkodowanych szczecińskich zespołów halowych są King Wilki Morskie Szczecin. Koszykarze mają problem z najbliższym spotkaniem, które miało zostać rozegrane w Szczecinie, a ich przeciwnikiem ma być Polski Cukier SIDEn Toruń. Mecz w hali SDS z jasnych względów odbyć się nie może. Regulamin Polskiego Związku Koszykówki w takiej sytuacji przewiduje proste rozwiązanie. Kluby muszą się porozumieć we własnym zakresie. W tym miejscu zaczyna się problem. - Od prawie tygodnia działacze z Torunia robią nam pod górkę i nie chcą zgodzić się, ani na zmianę terminu meczu, ani też na zamianę gospodarza tego spotkania. Postawa koszykarskiej centrali jest z gatunku mocno niezrozumiałych. Nasza sytuacja to przecież klasyczny wypadek przy pracy - mówi Marek Żukowski, trener Wilków Morskich Szczecin.
Jak sprawa przełożenia meczu wygląda z perspektywy torunian? - Wilki złożyły propozycję rozegrania meczu w naszej hali. Ostatnio graliśmy zbyt wiele spotkań przed naszą publicznością, nie możemy dopuścić do tego, by w rundzie rewanżowej grać same spotkania wyjazdowe. Zaproponowaliśmy zespołowi ze Szczecina różne terminy tego starcia. Możemy grać w piątek, sobotę, niedzielę lub poniedziałek. Możemy grać np. w Stargardzie - tłumaczy Michał Sula, kierownik SIDEn Toruń.
Naprawa uszkodzenia parkietu w Szczecinie może potrwać od pięciu do sześciu tygodni. Przez ten czas Wilki muszą znaleźć miejsce, w którym będą mogły trenować i rozgrywać swoje mecze. Szczecinianie uzgodnili już warunki rozegrania najbliższych kolejek. Największy problem stanowią negocjacje z Polskim Cukrem Siden Toruń. - Drużyny Startu Lublin oraz MCKiS Jaworzno nie utrudniały nam życia i zgodziły się na przeniesienie spotkań. Mimo tego, że nie mają klarownej sytuacji w swoich halach -kończy trener Żukowski.