Nets ograli Heat, wpadka Thunder, game winner Bledsoe

Piątkowej nocy w NBA odbyło się aż 13 spotkań, a bardzo ciekawie było na Brooklynie, gdzie miejscowi Nets rzutem na taśmę pokonali 3-krotnych mistrzów NBA.

Od dwóch zwycięstw rozpoczęli Houston Rockets. Drużyna prowadzona przez Kevina McHale'a bez większych problemów uporała się z Dallas Mavericks, a z genialnej strony zaprezentował się James Harden. Brodacz był tego wieczoru klasą dla samego siebie, notując w sumie 34 punkty, oddając przy tym zaledwie 17 rzutów z gry. 13 "oczek" i 16 zbiórek dorzucił natomiast były gracz Los Angeles Lakers - Dwight Howard.

- Nasza obrona przy zamianie krycia nie była dobra. Harden miał wiele bardzo dobrych kątowych pozycji, co wykorzystywał często zdobywając trzy punkty oraz wymuszając rzuty wolne. James zrobił wszystkiego po trochu - mówił po pierwszej porażce w nowym sezonie trener Mavs, Rick Carlisle.

***

Bardzo złe spotkanie w zimnym Minneapolis rozegrali natomiast byli wicemistrzowie NBA. Thunder kompletnie nie radzili sobie w ofensywie, o czym doskonale świadczy skuteczność rzutów za 2 - 35 procent oraz 3 - 22 procent. Na wysokości zadania piątkowej nocy nie stanął nawet Kevin Durant, który dostarczył swojej drużynie "zaledwie" 13 punktów.

Ojcem drugiego sukcesu Leśnych Wilków w nowym sezonie był Kevin Love, autor 24 "oczek" i 12 zbiórek. Dobre 15 punktów dorzucił jeszcze podkoszowy - Nikola Peković, a 14 "oczek" 10 asyst i 5 przechwytów zaaplikował rywalom Hiszpan - Ricky Rubio.

***

Po triumfie z Chicago Bulls na inaugurację, dwie kolejne niespodziewane klęski ponieśli Miami Heat. Podopieczni Erika Spoelstry ulegli najpierw Philadephii 76ers, a tym razem okazali się gorsi od Brooklyn Nets. Żar w końcowych sekundach po trójce LeBrona Jamesa doprowadził nawet do stanu 98:99, ale ostatecznie nie potrafił dogonić rozpędzonych i zmotywowanych gospodarzy z Barclays Center.

Jeśli chodzie o indywidualne zdobycze, to 26 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst zapisał na swoim koncie wspominany wyżej James, a niezłe 21 "oczek" dorzucił Dwyane Wade. Heat zabrakło jednak zdecydowanie wsparcia graczy rezerwowych, którzy dostarczyli swojej drużynie zaledwie 22 punkty.

Co było kluczem do zwycięstwa? Nets zdominowali Heat pod tablicami, gdzie triumfowali w stosunku 40 do 30 zebranych piłek, a po 19 "oczek" zdobyli Paul Pierce i Joe Johnson. Nets pokonując obecnych mistrzów NBA, schodzili z parkietu z tarczą po raz pierwszy w sezonie 2013/2014.

***

Bohaterem Arizony piątkowej nocy został Eric Bledsoe. Atletyczny rozgrywający przy remisie w ostatnich sekundach, wyszedł w górę i celnym trafieniem zza łuku zapewnił Suns już drugie spektakularne zwycięstwo!

***

Wyniki:

Charlotte Bobcats - Cleveland Cavaliers 90:84 (30:23, 24:26, 21:17, 15:18)

Bobcats: Walker 23, Kidd-Gilchrist 15, Biyombo 11.
Cavaliers: Miles 22, Thompson 21, Irving 16.

Orlando Magic - New Orleans Pelicans 110:90 (22:20, 31:15, 32:25, 25:30)

Magic: Afflalo 30, Harkless 20, O'Quinn 14.
Pelicans: Davis 26, Holiday 17, Morrow 14.

Atlanta Hawks - Toronto Raptors 102:95 (25:24, 24:15, 30:29, 23:27)

Hawks: Horford 22, Korver 17, Millsap 15.
Raptors: DeRozan 31, Lowry 16, Gay 14.

Boston Celtics - Milwaukee Bucks 98:105 (29:16, 34:31, 20:24, 15:34)

Celtics: Bass 17, Wallace 14, Green 13, Lee 13.
Bucks: Pachulia 20, Neal 14, Wolters 14, Henson 14.

Houston Rockets - Dallas Mavericks 113:105 (38:22, 23:28, 24:22, 28:33)

Rockets: Harden 34, Lin 14, Howard 13, Brooks 13.
Mavericks: Nowitzki 22, Ellis 20, Blair 11, Mekel 11.

Memphis Grizzlies - Detroit Pistons 111:108 (17:21, 30:20, 20:28, 28:26, 16:13)

Grizzlies: Conley 22, Randolph 16, Allen 16, Gasol 15.
Pistons: Smith 19, Stuckey 19, Bynum 18, Monroe 16.

Minnesota Timberwolves - Oklahoma City Thunder 100:81 (34:19, 25:20, 29:21, 12:21)

Timberwolves: Love 24, Pekovic 15, Rubio 14.
Thunder: Lamb 16, Durant 13, Ibaka 9.

Brooklyn Nets - Miami Heat 101:100 (27:18, 20:29, 31:20, 23:33)

Nets: Pierce 19, Johnson 19, Lopez 13.
Heat: James 26, Wade 21, Bosh 17.

Denver Nuggets - Portland Trail Blazers 98:113 (23:24, 27:40, 21:27, 27:22)

Nuggets: Robinson 24, Lawson 21, Faried 11.
Trail Blazers: Aldridge 25, Matthews 21, Batum 21, Lillard 18.

Phoenix Suns - Utah Jazz 87:84 (29:23, 14:23, 20:16, 24:22)

Suns: Bledsoe 18, Plumlee 13, Tucker 12.
Jazz: Kanter 20, Hayward 18, Burks 15.

Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 101:110 (22:24, 23:30, 32:25, 24:31)

Kings: Thomas 29, Cousins 24, Thornton 17.
Clippers: Paul 26, Griffin 20, Crawford 18.

Los Angeles Lakers - San Antonio Spurs 85:91 (23:16, 19:25, 19:22, 24:28)

Lakers: Gasol 20, Meeks 14, Johnson 12.
Spurs: Parker 24, Ginobilli 20, Leonard 15

Komentarze (3)
avatar
Robert Redmer
2.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
WIN MAGIC:) 
avatar
Pruchin
2.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz