Russell Westbrook doznał urazu prawej łękotki w drugim meczu pierwszej rundy 2013 NBA Playoffs. Jego absencja kosztowała Oklahoma City Thunder szansę na zdobycie mistrzostwa ligi.
Był to niespodziewany cios dla "Grzmotu", ponieważ rozgrywający ten do tamtej pory słynął z żelaznego zdrowia i nigdy nie opuścił meczu w szkole średniej, na uczelni UCLA, ani przez kilka sezonów w NBA.
Chociaż każda seria dobiega końca, to uraz Westbrooka przytrafił się w naprawdę niefortunnym okresie i miał wyłączyć go z gry początkowo niemal do końca roku kalendarzowego.
Ostatnio pojawiły się jednak pogłoski o możliwym wcześniejszym powrocie, który jak się okazuje, nastąpi już w nocy z niedzieli na poniedziałek w meczu z Phoenix Suns! Westbrook znacznie wyprzedził zatem okres rehabilitacji i jeszcze raz udowodnił, że jest tytanem pracy.
Thunder póki co legitymują się bilansem 1-1.