To był zdecydowanie najlepszy mecz podopiecznych Miodraga Rajkovicia w obecnych rozgrywkach ligi VTB. Wicemistrzowie Polski od początku postawili na ofensywę - tego dnia bowiem w tym elemencie czuli się bardzo dobrze. Gospodarze zanotowali aż 22 asysty i zabrakło jednej skutecznej akcji do osiągnięcia bariery 100 punktów.
PGE Turów w pierwszej połowie zanotował serię 14:0, dzięki której ustawił sobie mecz. W kapitalnej formie był w tym fragmencie Damian Kulig, który w pierwszej połowie zdobył 16 punktów. Miejscowi świetnie czuli się również w rzutach z dalekiego dystansu, trafiając siedem z dziewięciu prób. Do przerwy PGE Turów prowadził wysoko 56:39, a trójkę w ostatniej sekundzie trafił Nemanja Jaramaz.
W drugiej połowie polski zespół kontrolował wydarzenia na parkiecie i jeszcze bardziej powiększył swoją przewagę. Uaktywnił się amerykański duet Tony Taylor - J.P. Prince, który był najaktywniejszy w dwóch ostatnich odsłonach, regularnie punktując i asystując do lepiej ustawionych kolegów. Po dwóch skutecznych akcjach tego drugiego przewaga ekipy Rajkovicia wynosiła nawet 25 punktów.
Enisej nie miał tego dnia żadnego atutu. Na wyróżnienie zasługiwali jedynie Christian Burns i Maksim Kriwoszejew, którzy zdobyli odpowiednio 14 i 12 punktów. To jednak było zbyt mało na dobrze dysponowany tego dnia zespół ze Zgorzelca.
Kulig z 20 punktami okazał się najlepszym strzelcem spotkania. Taylor dołożył 18, z kolei Prince 16 oczek. Obaj mieli też po pięć asyst i dwa przechwyty. Warto podkreślić aż 41 zbiórek gospodarzy i 22 podania otwierające drogę do kosza.
W 6. serii gier PGE Turów zmierzy się z Lietuvosem Rytas. Mecz zaplanowano na 1 grudnia, na godz. 17:45.
PGE Turów Zgorzelec - Enisej Krasnojarsk 98:74 (27:21, 29:18, 24:19, 18:16)
Turów: Kulig 20, Taylor 18, Prince 16, Wiśniewski 13, Zigeranovic 11, Jaramaz 7, Dylewicz 7, Barone 4, Krestinin 2, Muskała 0, Stelmach 0.
Enisej: Burns 14, Kriwoszejew 12, Renfroe 11, Fisher 9, Kikanovic 7, Komarowski 6, Zajcew 5, Nesterow 3, Zawuriew 3, Perović 2, Pawłow 2.
M | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Uniks Kazań | 17 | 33 | 16 | 1 | 1351 | 1132 |
2 | Lietuvos Rytas Wilno | 17 | 29 | 12 | 5 | 1369 | 1270 |
3 | Lokomotiw Kubań Krasnodar | 17 | 28 | 11 | 6 | 1227 | 1198 |
4 | BK Niżny Nowogród | 15 | 23 | 8 | 7 | 1171 | 1104 |
5 | BK Donieck | 16 | 23 | 8 | 8 | 1229 | 1246 |
6 | Enisej Krasnojarsk | 17 | 26 | 9 | 8 | 1466 | 1482 |
7 | PGE Turów Zgorzelec | 15 | 21 | 6 | 9 | 1213 | 1229 |
8 | Spartak Sankt Petersburg | 17 | 24 | 7 | 10 | 1219 | 1276 |
9 | CEZ Basketball Nymburk | 17 | 21 | 4 | 13 | 1341 | 1442 |
10 | BC Kalev/Cramo Tallin | 17 | 19 | 2 | 15 | 1284 | 1469 |
Zgadzam się z przedmówcami jeśli chodzi o J.P. Prince to zawodnik o wielkim potencjale i może się stać prawdziwą gwiazda TBL.
Oby T Czytaj całość