Bardzo dobre wieści płynął do nas z obozu Los Angeles Lakers. Otóż sztab medyczny Jeziorowców ściągnął wszelkie ograniczenia z lidera zespołu - Kobe Bryanta, a po kontuzji Achillesa nie ma już śladu. Oznacza to, że wkrótce znów zobaczymy na parkietach ligi NBA jednego z najlepszych zawodników w jej historii.
Amerykańskie media po cichu spekulują, że Bryant zainauguruje sezon na początku grudnia. Ostrożny w tej kwestii pozostaje szkoleniowiec zespołu - Mike D'Antoni. - To dopiero pierwszy krok. Jest jeszcze wiele, które należy podjąć. Najlepiej będzie zachować chłodny umysł i wyluzować się.
Sezon 2013/14 będzie siedemnastym w zawodowej karierze gwiazdy Lakers. Przez wszystkie te lata koszykarz notował średnio 25,1 punktu, 5,2 zbiórki, a także 4,7 asysty. Razem z ekipą z Miasta Aniołów sięgnął po pięć tytułów mistrzowskich.