Przemysław Frasunkiewicz wraca do gry

Po półrocznej przerwie Przemysław Frasunkiewicz wraca na parkiet. W końcówce ubiegłego sezonu koszykarz Anwilu zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie.

Po operacji trafił do mgr Natalii Reke z Rehasport Clinic w Gdańsku. Po sześciu miesiącach intensywnej rehabilitacji Przemysław Frasunkiewicz jest gotowy do gry. W czwartek podpisuje kontrakt z Asseco Gdynia i tego samego dnia zadebiutuje w meczu pucharowym przeciwko... właśnie Anwilowi Włocławek.

- Blokady żadnej nie czuję, ale nie jestem też przygotowany do spotkania na te 100 procent, bo znam swoje możliwości. Teraz po dwóch tygodniach trenowania z zespołem Asseco Gdynia brakuje mi jeszcze jakieś 20 procent, ale za miesiąc już powinno być ok. Nasz trener jest bardzo doświadczonym szkoleniowcem i wie, że po tak ciężkiej kontuzji nie może od razu wymagać ode mnie za wiele. Będę chciał wejść do gry na spokojnie i małymi krokami dojść do tej formy optymalnej - powiedział Frasunkiewicz.

Gracz Asseco Gdynia nie może się już doczekać powrotu na parkiet. Jak sam mówi, odczuwa głód gry. - Czuję, ale ja zawsze czuję głód koszykówki, nawet jak nie miałem kontuzji. Przez te sześć miesięcy cały czas byłem przy koszykówce, codziennie oglądałem różne mecze i miałem treningi wizualizacyjne. Tak więc szczerze powiedziawszy, nie czuję się jakbym przez ten okres nie grał - stwierdził.

Początek meczu Asseco Gdynia - Anwil Włocławek o godz. 19:00.

Przemysław Frasunkiewicz wraca do gry
Przemysław Frasunkiewicz wraca do gry
Komentarze (4)
avatar
fan_sportu
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda kontuzji. Kto wie, czy gdyby nie włocławski szpital, to w finale Zastal nie grałby właśnie Frasunkiewicz :) Przypomnę, jak niewiele im brakowało: Czytaj całość
avatar
Wo Falubaz-Zastal
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia i zdrówka. 
avatar
MaciasAnwil
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Przemek :)