Strzelanina w Poznaniu - relacja z meczu AZS Politechnika Poznań - Polski Cukier SIDEn Toruń
Bez emocji w stolicy Wielkopolski. Wicelider tabeli SIDEn Toruń bez problemu pokonał drużynę Politechniki Poznań, w której z powodu kontuzji barku nie wystąpił podstawowy rozgrywający Paweł Hybiak.
Koszykarze z Torunia, z powodu złych warunków atmosferycznych panujących na drogach w Polsce, nie dojechali na czas i mecz rozpoczął się z ponad pół godzinnym opóźnieniem. Krótsza rozgrzewka nie wpłynęła jednak negatywnie na dyspozycję gości, którzy zaczęli ten mecz z animuszem, pokazując kto będzie rządził na parkiecie w Poznaniu.
Pierwsza kwarta zaczęła się od zdobycia 16 punktów z rzędu przez wicelidera tabeli. Dopiero po 5 minutach na tablicy wyników po stronie Akademików pojawiły się pierwsze punkty. Gospodarze nie potrafili postawić się bardzo dobrze spisującym się gościom, zarówno w obronie jak i w ataku. Torunianie skrzętnie wykorzystali dodatkowy atut w postaci absencji Paweł Hybiak i cały mecz grali wysokim pressingiem, co powodowało straty i niecelne rzuty Politechniki.
Jedyne większe emocje miały miejsce w ostatniej kwarcie, kiedy to SIDEn starał się jako pierwszy zespół w tym sezonie przekroczyć magiczną barierę 100 pkt. Sztuka ta udała się w końcówce, za sprawą celnego rzutu osobistego Radosław Plebanek.
W ekipie z Poznania jedynym jasnym punktem był Adam Metelski, zdobywając dla swojego zespołu 28 pkt i 12 zbiórek. Politechnika zagrała fatalnie w obronie będąc bardzo bierną, dzięki czemu stracili najwięcej punktów w sezonie.
AZS Politechnika Big Plus Poznań - Polski Cukier SIDEn Toruń 65:102 (12:30, 16:28, 19:27, 18:17)
AZS: Metelski 28, Ulchurski 11, Baszak 8, Szydłowski 5, Rutkowski 5, Stankiewicz 3, Rostalski 3, Pawełczyk 2, Wiciak 0
Polski Cukier: Jarecki 18, Śmigielski 17, Perka 14, Barycz 11, Stępień 10, Wojdyła 10, Lisewski 8, Plebanek 7, Żytko 5, Bochno 2, Wilczek 0