Reprezentant Polski stracił pracodawcę

Thomas Kelati od poniedziałku nie jest już zawodnikiem [tag=7747]Laboral Kutxa[/tag]. Reprezentant Polski trafił na rynek wolnych agentów. Czy zdecyduje się na powrót na polskie parkiety?

Thomas Kelati długo nie mógł znaleźć pracy przed tym sezonem. Gracz zwlekał z podjęciem decyzji, ponieważ chciał się skoncentrować na występie na EuroBaskecie z reprezentacją Polski. Liczył, że po udanym turnieju, będzie przebierał w ofertach z najsilniejszych lig, ale stało się kompletnie inaczej. Kelati zagrał bardzo słabo we wrześniowych mistrzostwach Europy i miał problemy ze znalezieniem pracodawcy. Przez jakiś czas mówiło się o tym, że wróci do Polski. Zresztą prowadził negocjacje ze Stelmetem Zielona Góra, ale ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia i zawodnik trafił do Laboral Kutxa.

- Nie dogadaliśmy się ostatecznie i Thomas wybrał ofertę z Hiszpanii. Chyba większe pieniądze mu tam proponowali i z jego punktu widzenia była to najlepsza opcja. Kelati nie był za drogi dla nas, złożyliśmy mu bardzo ciekawą ofertę. On chciał skorzystać także z naszego sztabu medycznego, chodziło tutaj głównie o pracę z trenerem Hairstonem, żeby wzmocnić jego kolano - tak o zainteresowaniu Kelatim mówił Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra.

Kelati wróci do Polski?
Kelati wróci do Polski?

31-letni gracz podpisał krótkoterminową umowę z Laboral Kutxa. Jednak od samego początku nie układała mu współpraca z nowym zespołem. W dodatku zmagał się z kontuzjami, które stawały mu nieco na drodze, żeby dobrze wkomponować się w ekipę Sergio Scariolo. Jego statystyki również pozostawały wiele do życzenia.

Zawodnik w rozgrywkach Euroligi notował przeciętnie 4.3 punktu oraz 2.9 zbiórki. W lidze ACB szło mu jeszcze gorzej, bo rzucał tylko 2.8 punktu i zbierał 1.8 piłki z tablicy.

Kelati trafił na rynek wolnych graczy i teraz agent jest w trakcie poszukiwania mu nowego klubu. W wakacje zawodnik twierdził, że chętnie wróciłby do Polski. - Myślę sobie czasem, że przyjdzie taki dzień, w którym zdecyduję się na powrót do Polski. Jeśli otrzymam właściwą ofertę to na pewno się na to zdecyduję - mówił Kelati. Czyżby to był ten moment?

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (14)
avatar
ABC321
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co widziałem w ostatnich 2 latach, Kelati jest troche cieniem tamtego Kelatiego. Gdzieś mu ten rzut zanikł, choć obrońcą dalej jest dobrym. W PLK wiadomo że będzie to gwiazda, ale czy wi Czytaj całość
avatar
soczystybanan
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
JJ od początku negocjacji trzyma dla niego miejsce :) Myślicie, że skoro tak bardzo go chcieli, JJ łatwo by mu odpuścił :) ? Wiedział, że Kelati tylko na parę miesięcy do Hiszpanii a później do Czytaj całość
avatar
KB24
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli jakiś polski zespół byłby w stanie doprowadzić jego kolana do optymalnego stanu. To Thomas pozamiatałby tą ligę bardziej, niż Hosley rok temu w PO. W odpowiedniej formie cenie sobie jego Czytaj całość
avatar
mlokos
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przy jego klopotach zdrowotnych i bardzo kiepskich statystykach w tym sezonie nie sadze zeby zainteresowal sie nim jakikolwiek zagraniczny klub. Tak wiec moze byc lakomym kaskiem dla polskich k Czytaj całość
avatar
fiflakdzg
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Tomek, jak w Polsce to tylko w Zgorzelcu, dobrze o tym wiesz :) CZEKAMY :) Chociaż, że tak zażartuje, mając problemy z kolanami to pracy z Rajkoviciem bym nie ryzykował :)