Maciej Raczyński: Stać nas na dużo więcej

Bardzo dobrze w tegorocznych rozgrywkach prezentuje się rozgrywający Victorii Górnika Wałbrzych - Maciej Raczyński. W pięciu pierwszych meczach średnio notuje 12,6 pkt., jednak jego dobra gra, póki co nie przekłada się na równie dobre wyniki całej wałbrzyskiej drużyny, która nie mając zwycięstwa na swoim koncie zamyka ligową tabelę Polskiej Ligi Koszykówki.

Poprzedni sezon spędzony w Anwilu Włocławek dla Macieja Raczyńskiego, 24-letniego obrońcy nie był zbyt udany. W klubie, którego notabene jest wychowankiem, nie dostawał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich możliwości. Nic więc dziwnego, że gdy pojawiła się propozycja przejścia do innego zespołu, niemalże natychmiast się na nią zdecydował. Raczyński w letniej przerwie otrzymał kilka ofert, jednak jak sam powiedział, najkorzystniejsza była od działaczy Victorii Górnika i właśnie dlatego jego wybór padł na Wałbrzych.

Początek rozgrywek w wykonaniu koszykarzy Górnika nie jest jednak udany. W pięciu meczach wałbrzyszanie nie zdołali odnieść zwycięstwa, i obecnie plasują się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli: - Bardzo źle rozpoczęliśmy tegoroczne rozgrywki. Najpierw przegraliśmy z beniaminkiem z Jarosławia, później Kotwicą, a następnie z włocławskim Anwilem. Moim zdaniem w pierwszych dwóch spotkaniach zbyt słabo zagraliśmy na deskach, i między innymi to, zaważyło o naszych przegranych. Do Inowrocławia jechaliśmy po zwycięstwo, jednak i wtedy nie udało nam się go odnieść. W miniony weekend minimalnie przegraliśmy z Polonią - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Raczyński.

Pomimo pięciu porażek, Raczyński może być zadowolony ze swojej gry. Ze średnią punktów 12,6 na mecz, należy do podstawowych zawodników swojej drużyny. Dobrą formę utrzymuje od przedsezonowych spotkań towarzyskich. Wtedy również był wiodącą postacią swojej ekipy. W dziewięciu meczach zdobywał średnio 11,3 pkt. W statystyce tej lepszy od Raczyńskiego był tylko Tomasz Zabłocki, który średnio notował 14,3 punktów: - Bardzo się cieszę ze swojej dyspozycji w tym sezonie. Mam nadzieję, że będzie się na utrzymywała jak najdłużej. Na treningach daję z siebie wszystko, i teraz procentuje to w lidze.

Pomimo porażek w pięciu pierwszych meczach oraz miejscu na samym dnie tabeli, Raczyński jest pewien, że jego zespół w tym sezonie pokaże, że potrafi wygrywać. Przed rozpoczęciem ligowych zmagań włodarze Victorii Górnika jako cel, postawili zawodnikom, aby ci utrzymali miejsce w Polskiej Lidze Koszykówki. 24-rozgrywający sądzi jednak, iż jego zespół stać na coś więcej, aniżeli walkę przed spadkiem: - Chociaż początek rozgrywek mamy bardzo zły, to moim zdaniem jest jeszcze szansa, aby włączyć się do walki o zdecydowanie wyższe lokaty. Stać nas na dużo więcej, niż to, co pokazaliśmy dotychczas - zakończył koszykarz wałbrzyskiej drużyny.

Po ostatnim, przegranym meczu z Polonią Warszawa, do dymisji podał się dotychczasowy szkoleniowiec Jerzy Chudeusz. Dopóki działacze klubu nie zatrudnią nowego trenera, treningi prowadził będzie Mieczysław Młynarski, asystent Chudeusza.

Źródło artykułu: