2 
Karron Johnson w całym meczu zdobył 20 punktów i był trzecim strzelcem w zespole. Warto zauważyć, że trio Johnson-Sapp-Callahan zdobyło aż 65 punktów! 12 oczek dorzucił Grzegorz Arabas.
Amerykanin popisywał się w sobotnim niezwykle efektownymi wsadami. Najbardziej spektakularną akcją przeprowadził na początku pierwszej kwarty, kiedy to po podaniu Jordana Callahana przeskoczył Linasa Lekaviciusa i potężnie wsadził piłkę do kosza. Była to niezwykle widowiskowa akcja, która na długo została zapamiętana przez starogardzkich kibiców. O ten właśnie wsad zapytaliśmy samego Johnsona.
- Uwielbiam dunkować! To jest niesamowita frajda dla mnie, jak i dla kibiców. Czułem się naprawdę bardzo wyluzowany i to mi pomogło. Zresztą wsady to najprostszy sposób, żeby zdobyć punkty. Często na treningach próbujemy różnych wariantów i później staramy się to wdrażać w meczach. Powiem ci, że wielu graczy podkoszowych lubi takie akcje i często podczas spotkań szuka możliwości, że potężnie zapakować piłkę z góry. To sprawia wiele radości. Myślę, że było to całkiem widowiskowe - śmiał się Karron Johnson.
