Komisarz odmówił przyjęcia protestu!

- Chodzę na koszykówkę ponad dwadzieścia lat i pierwszy raz coś takiego widziałem! - grzmi Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin.

- Komisarz w 25. minucie po meczu odmówił przyjęcia protestu, tłumacząc się tym, że powinien on zostać złożony niezwłocznie - mówi w rozmowie z naszym portalem Marcin Kozak, prezes AZS Koszalin, który po chwili dodaje: - Poprosiłem go o sprecyzowanie słowa "niezwłocznie", czy to jest pięć minut, dziesięć, czy piętnaście minut. Nie potrafił na to pytanie odpowiedzieć. Grzecznie go poprosiłem o to, żeby odnotował odmowę przyjęcia protestu o konkretniej godzinie. Powiedział, że tak też zrobi - dodaje prezes Akademików.

Przypomnijmy, że na 0,3 sekundy przed końcem meczu LaceDarius Dunn trafił trójkę i wówczas Akademicy wyszli na dwupunktowe prowadzenie 88:86. Jednakże na boisku pojawili się zawodnicy rezerwowi i sędziowie po naradzie ukarali drużynę gości przewinieniem technicznym. Dwa rzuty wolne wykorzystał Piotr Stelmach - doprowadzając do dogrywki.

- Chodzę na koszykówkę ponad dwadzieścia lat i pierwszy raz coś takiego widziałem! Mało tego, zaraz po meczu rozmawiałem z prezesem PLK, Jackiem Jakubowskim i zadałem mu to samo pytanie, czy kiedyś coś takiego widział. Nie potrafił mi na to pytanie odpowiedzieć - zaznacza prezes Kozak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (45)
avatar
camb13
5.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
9. Procedura protestu
9.1. Procedurę składania protestu określają Oficjalne Przepisy Gry w Koszykówkę oraz poniższe przepisy:
9.1.1. Kapitan drużyny niezwłocznie po zakończeniu meczu musi poi
Czytaj całość
avatar
FankaxD
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wstyd, co więcej można powiedzieć... Jak dla mnie ten mecz wygrał AZS po bardzo udanej pogoni, a Turów powinien zająć się wreszcie oczyszczeniem atmosfery w Zgorzelcu. Wszystkim kibica AZS-u gr Czytaj całość
avatar
Radosław Supłat
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jestem w trakcie zdawania kursu sęedziowskiego i wiem że sędzia w takiej sytuacji ma prawo ukarać drużynę przewinieniem technicznym ale również wiem że powinno się brać pod uwagę emocję i zrozu Czytaj całość
michal703
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedys sedziami pilki noznej zajela sie prokuratura, sedziami w koszykowce tez powinni sie przyjrzec. Moze znajdzie sie jakis drugi fryzjer ktory pociaga za te sznureczki 
Arek Kwant
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prywatnie to można "cos zrobić", a podczas meczu to on reprezentuje nie tylko siebie, rewanż już był - pobickie kibica AZS w Zgorzelcu