Tomasz Mrożek: Widać w nas progres
Kotwica Kołobrzeg przegrała kolejny mecz, tym razem uległa w Słupsku Enerdze Czarnym. Mimo porażki Tomasz Mrożek nie miał zbyt wielu uwag do gry swojego zespołu.
Słupszczanie pokonali kołobrzeżan 84:68, ale przez pierwsze dwadzieścia minut wydawało się, że to spotkanie może być emocjonujące niemal do samego końca. - Dobrze wiedzieliśmy o tym, że czeka nas ciężki mecz. Długo się przygotowywaliśmy i w pierwszej połowie było widać tego efekty. Walczyliśmy jak równy z równym, a wynik przez cały czas oscylował w granicach remisu. Jednak decydujące o losach meczu okazały się pierwsze minuty trzeciej kwarty, gdzie ta nasza koncentracja nieco uciekła, a gospodarze doskonale to wykorzystali. Popełniliśmy kilka łatwych strat, straciliśmy szybko sporo punktów i to ustawiło przebieg gry - stwierdził trener Kotwicy Tomasz Mrożek.
Zespół z Kołobrzegu niezbyt udanie rozpoczął rundę rewanżową, gdyż wysoko przegrał dwa pierwsze spotkania. - Niestety w rundzie rewanżowej mamy takiego pecha, że spotykamy się z drużynami, które w poprzedniej kolejce przegrały, przez co ich mobilizacja na mecz z nami jest na bardzo wysokim poziomie. Zarówno przed tygodniem Stelmet, jak i w piątek Czarni byli strasznie zdeterminowani - zauważył szkoleniowiec zachodniopomorskiej drużyny.