Cezary Trybański: Zawiodłem na tablicach

Mecz Polpharmy Starogard Gdański ze Śląskiem Wrocław nie należał do wyrównanych. Mimo iż początkowo Kociewskie Diabły nawiązywały równą walkę ze swoim rywalem, to później dominowała już jedna drużyna.

Patryk Butkowski
Patryk Butkowski

Sporo problemów podkoszowym gospodarzy sprawił Paul Miller. Cezary Trybański, Kevin Johnson oraz Nikola Jeftic nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie byłego środkowego Anwilu. Amerykanin w całym pojedynku zdobył aż 25 punktów, dokładając do tego dorobku 5 zbiórek. W szczególności fani Farmaceutów mieli sporo pretensji do Trybańskiego, dla którego był to jeden ze słabszych występów w obecnych rozgrywkach. 34-latek w ostatnim czasie borykał się kontuzją, czy ona w dalszym ciągu jest problemem doświadczonego koszykarza?

- Miller ścinał pod kosz, ja musiałem zatrzymać małego no i tyle, tak wyszło - analizuje pierwszy Polak w NBA. - Jeśli chodzi o kontuzję, to gram na tyle ile mogę. Jestem sprawny, trenuję, więc jest ok i nie chcę o tym rozmawiać - dodaje.
Zawiodłem w walce na tablicach - przyznaje Cezary Trybański Zawiodłem w walce na tablicach - przyznaje Cezary Trybański
Nie takiego spotkania spodziewali się na pewno kibice na Kociewiu. Biało-niebiescy przystąpili do niedzielnego starcia po dwóch wygranych z rzędu, lecz byli tylko cieniem dla dobrze dysponowanych rywali.

- Głównym problemem były zbiórki. Zawiodłem na tablicach i uważam, że był to nasz największy kłopot - mówi z pokorą zawodnik Polpharmy. - Zawiodła też trzecia kwarta, podobnie jak w meczu z Rosą. Tym razem nie daliśmy rady tego nadrobić - stwierdza doświadczony koszykarz.

Teraz przed podopiecznymi Tomasza Jankowskiego dość ciężki terminarz. Już w najbliższy weekend starogardzianie pojadą do Gdynii na mecz z Asseco, a później czeka ich walka m.in z Turowem Zgorzelec oraz Treflem Sopot.

- W tej lidze nie ma łatwych spotkań i to zresztą możemy zauważyć po pierwszej rundzie - wspomina Cezary Trybański. - W meczach, gdzie teoretycznie powinniśmy przegrać, to wygrywaliśmy, a tam gdzie mieliśmy wygrać to przegrywaliśmy. Musimy podejść do każdego starcia odpowiednio skoncentrowani - kończy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×