- Robimy wszystko, żeby Dusan mógł zagrać już w najbliższym meczu z AZS Koszalin - mówił na początku tygodnia trener od przygotowania motorycznego w Anwilu, Dominik Narojczyk. Dzisiaj już wiadomo, że Dusan Katnić, bo o nim mowa, zagra w sobotnim spotkaniu z koszalinianami.
Serbski playmaker nabawił się uraz w meczu z Treflem Sopot. Katnić doznał kontuzji stawu skokowego przy zmianie krycia akcji pick and roll na początku czwartej kwarty. Tym samym, w minionym tygodniu nie uczestniczył w kilku treningach zespołu, lecz nie ma zagrożenia, że nie zagra w sobotę.
Brak Katnicia byłby bardzo poważnym problemem dla trenera Miliji Bogicevicia, wszak ostatnio ze składu wypadł Keith Clanton. Amerykanin złamał kość śródstopia i nie zagra przez około sześć do ośmiu tygodni.