Tylko w samym styczniu klub z Polkowic rozegrał już siedem spotkań (liga i europejskie puchar). Jak na razie bilans Pomarańczowych jest bardzo obiecujący, bowiem w tych pojedynkach CCC doznało tylko jednej porażki (z krakowską Wisłą). Cieszyć przede wszystkim mogą dwie ostatnie w wygrane w Eurolidze, dzięki którym team z Dolnego Śląska jest nadal w grze o fazę play off.
W środę mistrzynie Polski zagrają w wyjazdowym meczu w stolicy Chorwacji Zagrzebiu. Drużyna WBC Novi na swoim koncie ma tylko jedną wygraną odniesioną nad Kibirkstis-VICI Wilno pod koniec listopada 2013 roku. W pierwszej rundzie drużyna Vladimira Ivankovica poległa w Polkowicach 53:62, ale zaprezentowała się z niezłej strony. Największe zagrożenie w szeregach Pomarańczowych "siała" Milica Dabović, która na swoim koncie we wspomnianej potyczce zapisała 22 oczka. Polkowiczanki baczną uwagę będą musiały też zwrócić na silną fizycznie Lucę Ivankovic, która notuje średnio co mecz niemal 13 punktów oraz 11 zbiórek.
Do chorwackiego klubu w ostatnim czasie dołączyła Elina Babkina. Łotewska rozgrywająca jest dobrze znana kibicom żeńskiego basketu w Polsce. Reprezentantka swojego kraju w sezonie 2010/11 grała z powodzeniem w Lotosie Gdynia.
Polkowiczanki, aby myśleć o wygranej w środę w Zagrzebiu muszą zagrać na swoim odpowiednim poziomie w defensywie. To właśnie głównie przez dobrą postawę w obronie podopieczne Jacka Winnickiego skrzętnie gromadzą punkty w Eurolidze.
Novi Zagrzeb - CCC Polkowice / środa, 29.01.2014, godz. 20:30.