Jednak zawodniczki MBK Ružomberok nie zamierzają składać broni. Włodarze słowackiego klubu chcą, aby ich koszykarki w każdym pojedynku walczyły o komplet punktów.
- Musimy być maksymalistami. Chcemy, aby dziewczęta przystępowały do każdego spotkania z celem podjęcia próby odniesienia zwycięstwa. Wiemy, iż klub KSSSE AZS PWSZ ma silną kadrę. Widzieliśmy zapis wideo ich pojedynku z 2. kolejki polskiej ekstraklasy. Zespół z Gorzowa Wlkp. wygrał wówczas na boisku mistrzyń Polski, Wisły Kraków (77:70). Również porażka w najniższych rozmiarach ma dla nas ogromne znaczenie. O wyjściu z grupy może zdecydować każdy kosz - powiedział generalny menedżer MBK Ružomberok, Stanislav Onuška. Ponadto przyznał on, że trener ma do dyspozycji wszystkie swoje podopieczne.
- Zawodniczki przed swoim debiutem w Pucharze Europy FIBA są zdrowe. Ani łatwa wyjazdowa przegrana w sobotę z Maximą Broker (60:92) nie pozostawiła w ich psychice śladu. Drużyna z Koszyc jest od nas po prostu lepsza i to musimy uznać - dodał działacz.
Liptáčky wyruszą do Polski autobusem we wtorek rano o godz. 8:00. Koszykarki słowackiego klubu w tym samym dniu planują o godz. 19:00 odbyć trening w hali, w której zostanie rozegrany mecz.