Doświadczony Zawodnik postanowił na jednym z portali społecznościowych wyjaśnić przyczyny odejścia do ekipy Akademików, a zarazem podziękować fanom na Kociewiu za świetny doping i wsparcie pomimo bardzo słabej gry całej drużyny.
Drodzy Kibice,
Pierwszą i najważniejszą informacją jaką chcę Wam przekazać, a która dotyczy mojego przejścia do AZS Koszalin, jest informacja następująca:
W związku z sytuacją finansową jaka jest w klubie SKS Polpharma, klub nastawił się na oszczędności i postanowił pozbyć się mojego kontraktu. Prezesi obu klubów doszli do porozumienia i w ten sposób doszło do przejścia mojego kontraktu przez klub AZS Koszalin. Sytuacja ta jest dla mnie dużym zaskoczeniem i nie byłem na nią przygotowany. Myślałem, że do końca sezonu będę bronił barw Polpharmy. W mojej europejskiej karierze nigdy nie zmieniłem klubu w trakcie sezonu. Jest to dla mnie nowa i niełatwa sytuacja, ale nie pozostało mi nic innego jak ją zaakceptować i jak najszybciej się do niej dostosować.
Najbardziej będzie mi żal rozstawać się z Wami- kibicami. Z wieloma z Was miałem okazję spotkać się prywatnie, porozmawiać. Z innymi z kolei regularnie korespondowałem. Zawiązały się fajne znajomości, które mam nadzieje przetrwają tą ciężką próbę.
Dziękuje Wam za wszystko, za każdy mecz na którym nas dopingowaliście, za każde słowa pocieszenia i wsparcia, które od Was otrzymywaliśmy po meczach, w których zawodziliśmy.
Jestem niezmiernie mile zaskoczony z ilości otrzymanych od Was wiadomości z wyrazami wsparcia, za które jestem bardzo wdzięczny. Trudną sytuacją dla mnie jest również to, że w najbliższym meczu pojawię się ponownie w Starogardzie, ale już w roli rywala SKS. Koszykówka , poza tym, że jest moja największą życiową pasja, jest również moją pracą. Musimy zaakceptować pewne zmiany bez względu na to, czy są od nas zależne, czy tez nie. Mam nadzieję ,że atmosfera meczu będzie na tyle sprzyjać, że będę miał możliwość zamienić z Wami kilka zdań, pożegnać się oraz podziękować osobiście. Moje przejście było nagłe, przez co nie miałem okazji się z Wami spotkać i porozmawiać jeszcze przed odejściem.
Kibicom AZSu obiecuję, że dam z siebie wszystko, by swoją grą sprawić Wam wiele radości. Nie ukrywam, że liczę na wasze wsparcie, które na pewno będzie mi w najbliższych dniach bardzo potrzebne. Pamiętajmy wszyscy o tym, że koszykówka ma nas wszystkich łączyć, a nie dzielić.
Do zobaczenia na parkietach TBL
Ps. Wszystkim kibicom Polpharmy życzę, aby sytuacja klubu się poprawiła i abyście mogli jak najdłużej cieszyć się koszykówką w Starogardzie bo jak najbardziej na to zasługujecie - zakończył swoje oświadczenie pierwszy Polak w NBA.
Już w najbliższą sobotę dla Trybańskiego wyjątkowo trudne spotkanie, gdyż AZS przyjedzie do Starogardu Gdańskiego po jakże cenne dla siebie zwycięstwo z niżej notowanym rywalem. Jak gracza przyjmą starogardzcy fani? Jedno jest pewne, dla obu stron nie będzie to łatwa sytuacja.
ciekawe, jak Wy byście reagowali na zespół który gra słabo...
pozatym Czaarek grał wtedy z kontuzją i gorączką ;/sezam i lebron100 więcej nie powiem... ;-) Czytaj całość
Tacy zawodnicy to skarb :)