Tim Duncan blisko zakończenia kariery

Trwająca blisko 17 lat, pełna sukcesów kariera Tima Duncana dobiega końca. Niewykluczone, że koszykarz odejdzie na emeryturę już po sezonie 2013/14.

Z całą pewnością trudno wyobrazić sobie ligę NBA bez Tima Duncana - legendy San Antonio Spurs. Bardzo prawdopodobne jednak, że wkrótce będziemy musieli przyzwyczaić się do tego obrazu.

O tym, że center jest bliski przejścia na emeryturę poinformował były trener, a obecnie analityk - George Karl. - Odebrałem kilka telefonów, w tym jeden z San Antonio, po którym dowiedziałem się, że Tim myśli o odejściu z NBA po tym sezonie. To sprawia, że jestem bardzo smutny. Trudno byłoby mi oglądać Spurs bez Tima Duncana - dodał.
 
37-latek został wybrany przez Spurs z pierwszym numerem draftu w 1997 roku. Przez blisko 17 lat święcił z zespołem wiele sukcesów (cztery tytuły mistrzowskie), otrzymał kilka indywidualnych wyróżnień (dwukrotnie MVP sezonu regularnego, trzy razy MVP Finałów, 14-krotny uczestnik Meczu Gwiazd).

Co prawda środkowy może zarobić 10 milionów dolarów za sezon 2014/15, ale jest to opcja dla zawodnika. Jeśli więc od niej odstąpi, będzie mógł zawiesić buty na kołku już tego lata.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (12)
avatar
Bubas
20.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakoś liczyłem, że jeszcze jeden sezon da radę. Facet pomnik. I pomyśleć, że miał być pływakiem. 
avatar
gizbern in thorn
19.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem fanatykiem tego zespołu i odejście Tima to będzie ogromna strata . Proszę spojrzeć na wynik Duncana choćby z dzisiejszego meczu.Pamiętam fatalny sezon 96-97 dla Spurs i wielkie nadzieje Czytaj całość
avatar
kibic Unii T
19.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ligą NBA zacząłem się interesować na początku lat 90 gdy Chicago walczyło w finałach z Seattle SuperSonics i pamiętam jak Tim wchodził do ligi a następnie New York Knicks podjęli nierówną walkę Czytaj całość
avatar
sneacker
19.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wspaniały zawodnik... chociaż ja wolałem Spurs w składzie z Parkerem i Ginobilim. Ten z Robinsonem i Johnsonem był strasznie drewniany. A Tim jeszcze z rok zostanie. 
avatar
Zubek2001
19.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda Tima ....