- W końcu jestem zdrowy, z kostką już nic się nie dzieje. Nie ma bólu, rana jest zagojona - mówi wyraźnie zadowolony Daniel Szymkiewicz, który od dwóch tygodni trenuje z zespołem Rosy Radom II na pełnych obrotach.
Jak przebywała rehabilitacja zawodnika? - Przebywałem na rehabilitacji w Rehasporcie w Ergo Arenie, gdzie ćwiczyłem pod okiem Natalii Reke. Później udałem się do Bydgoszczy, aby pracować z trenerem od przygotowania motorycznego - Sebastianem Zwolakiem - komentuje Szymkiewicz.
Dlaczego ta przerwa trwała aż tak długo? - Sytuacja była skomplikowana, ponieważ rana po operacji nie chciała mi się do końca zagoić, ale jest już wszystko dobrze. Chciałbym bardzo podziękować doktorowi Piontkowi, bo to dzięki niemu nie mam bólu w kostce. Oczywiście mój powrót byłby nie możliwy dzięki pani Agnieszki Gluszczak z Centrum Stopy z Warszawy, która błyskawicznie wyleczyła mi ranę - przyznaje zawodnik Rosy Radom II.