Po spotkaniu Anwilu Włocławek z AZS Koszalin (25 stycznia) komisja do zwalczania dopingu w sporcie przeprowadziła rutynową kontrolę. Tak to ma miejsce zwykle - wytypowano kilku zawodników, w tym Seka Henry'ego.
25 lutego Polska Liga Koszykówki otrzymała zawiadomienie o naruszeniu przepisów antydopingowych przez amerykańskiego rozgrywającego. W związku z tym sędzia dyscyplinarny PLK wszczął postępowanie. Na mocy przepisów regulaminu dyscyplinarnego PZKosz licencja okresowa Seka Henry’ego została zawieszona do czasu wydania orzeczenia w sprawie.
Działacze AZS-u Koszalin poinformowali, że 5 marca gracz złoży osobiste wyjaśnienia w Warszawie. W czwartek głos w tej sprawie ma zająć prezes klubu - Marcin Kozak.
Jeśli informacje o przyjmowaniu dopingu potwierdziłby się, Amerykaninowi grożą nawet dwa lata zawieszenia.