Nikola Malesević odsunięty od składu

Serbski skrzydłowy Nikola Malesević został odsunięty od składu Śląska Wrocław i nie uczestniczy w treningach drużyny. - Czekamy na rozmowę z agentem - mówi media manager, Maciej Szlachtowicz.

- Nie odpowiem ani na pytanie dlaczego tak się stało ani w jakich okolicznościach do tego doszło. Potwierdzam jednak, że taka sytuacja rzeczywiście ma miejsce: zawodnik jest odsunięty od drużyny - mówi na temat Nikoli Malesevicia media manager Śląska Wrocław, Maciej Szlachtowicz.

I choć Szlachtowicz nie chce komentować również faktu, czy odsunięcie od składu to jedynie przystanek do kolejnych konsekwencji, w tym do rozwiązania umowy z graczem i zakończenia jego przygody w Śląsku Wrocław, wszystko wskazuje, że tak właśnie zakończy się cała sprawa.

- Na razie mogę dodać jedynie tyle, że rozmawiamy z agentem Nikoli jak rozwiązać całą sytuację i myślę, że wszystko wyjaśni się do końca tego tygodnia - dodaje media manager klubu.

Malesević trafił do Śląska w październiku i choć początkowo wierzono, że stanie się jedną z głównych postaci zespołu, ostatecznie stał się "tylko" graczem rotacji. W ciągu 17 minut notował przeciętnie 8,7 punktu i 3,4 zbiórki, co nie jest złym wynikiem, jak na koszykarza rezerwowego.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (7)
avatar
ChomiQ
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mamy super ligę kontraktową, 12 drużyn, z czego połowa na półmetku sezonu odpuszcza rozgrywki, bo nie ma już o co walczyć (nawet o utrzymanie bo nikt nie spada). PLK prawdziwa gratka dla kibica Czytaj całość
luksin
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
ABC321
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problemu nie ma, po prostu władze Śląska uznały że Puchar Polski to świetne osiągnięcie i im wystarczy, a bez Gibsona i tak nic nie ugrają w PO, więc odpuścili sezon. Dziwne myślenie, ale wido Czytaj całość
siedemosiem
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie jestem za bardzo w temacie, a jaki jest problem z Millerem?
Co do Malesevica to niestety on bardzo słabo bronił... 
avatar
soczystybanan
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co z Millerem...?