Dominacja pod każdym względem - relacja z meczu Polfarmex Kutno - PTG Sokół Łańcut

Kibice w Kutnie byli świadkami jednostronnego widowiska. Ekipa z Podkarpacia była w sobotni wieczór bezradna wobec świetnie dysponowanego Polfarmexu.

Pojedynek w Kutnie zapowiadał się arcyciekawie. Obie drużyny prezentują w tym sezonie ciekawą i szybką koszykówkę. Na dodatek w pierwszym spotkaniu obu ekip emocji i dramaturgii nie brakowało. - Z Sokołem zawsze nam się grało ciężko i pewnie nie inaczej będzie tym razem. Ale w tym sezonie w naszej hali czujemy się naprawdę mocni i mam nadzieję, że nie zawiedziemy naszych kibiców i odniesiemy zwycięstwo - przekonywał przed spotkaniem Krzysztof Jakóbczyk.

Słowa jednego z liderów Polfarmexu sprawdziły się. Od początku sobotniego starcia stroną dominującą byli koszykarze z Kutna, którzy walczą o drugie miejsce przed fazą play-off z MOSiRem Krosno. Goście z Łańcuta z kolei mieli spore problemy z grą w ataku. 50 punktów zdobyte w całym spotkaniu z pewnością nie przystoi drużynie, która znajduje się w górnej połówce tabeli. W obronie również podopieczni Dariusza Kaszowskiego nie byli monolitem.

Zawodnikom Polfarmexu nie wypadało nic innego, jak z minuty na minutę powiększać przewagę nad rywalami. Tym razem w obozie miejscowych wyróżniali się podkoszowi. Duet Mateusz Bartosz - Jakub Dłuski okazał się nie do zatrzymania dla rywali z Podkarpacia. Imponował szczególnie ten pierwszy. Były gracz Anwilu Włocławek zdobył 16 oczek oraz zebrał 12 piłek. Oprócz wysokich na swoim poziomie zagrał niezawodny Krzysztof Jakóbczyk, który nękał rywali rzutami za linii 6,75m.

W obozie rywali natomiast trudno znaleźć zawodnika, który wziąłby ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Słaby mecz rozegrał Kacper Młynarski, który w tym sezonie nie raz już udowodnił, iż potrafi być motorem napędowym Sokoła. Najlepsza w wykonaniu gospodarzy była z czwarta kwarta, którą podopieczni Jarosława Krysiewicza wygrali aż 24:13. Co ciekawie w statystykach największą przewagę Polfarmex miał w przechwytach (21 do 4). Ostatecznie zawodnicy z Kutna gładko pokonali Sokół Łańcut 78:50.

Polfarmex Kutno - PTG Sokół Łańcut 78:50 (19:11, 12:8, 23:18, 24:13)

Polfarmex: Bartosz 16, Jakóbczyk 11, Dłuski 10, Pabian 10, Glabas 7, Garbacz 7, Mazur 6, Sikora 5, Kulon 2, Szwed 2, Bręk 0.

Sokół: Miś 12, Pieloch 9, Pacocha 8, Młynarski 6, Pisarczyk 4, Czerwonka 3, Fortuna 3, Baran 3, Buszta 2, Balawender 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (36)
statystyk40
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak praktycznie to tylko 6 zawodników gra mecze w konkretnym czasie(po ponad 30min),a 6 to rezerwy no słabe bo nie ogrywają się i nie grają jak w innych zespołach(wina trenera i może dlatego Czytaj całość
albertnow
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak ma trener wielką satysfakcję, że dał pograć drugiej piątce(rezerwowym)śmieszne .Kutno b.mocna drużyna grała 12ą zawodników to ta 5 bez Maćka padłaby 100pkt.(przy takiej skuteczności)zabiega Czytaj całość
koszykarz
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie trenerze tak do wypowidzi w Nowinach ;co tam pograli rezerwowi?? weszli gdy liderzy Pieloch,Pacocha,Pisarczyk , mieli dość tak swojej nieskutecznej gry (dobrze pilnowani),i wynik był taki Czytaj całość
avatar
Brave23
16.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
my wierzymy że będzie dobrze jak każdy tutaj co dobrze życzy swojej drużynie. Na jednego Naszego zawodnika mam wyjście ale tutaj to nieodpowiednie miejsce aby o tym pisać :) 
avatar
Brave23
16.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
spokojnie adorato bez nerwowej napinki, nie dajmy się ogłupieć jak niektórzy tutaj.. Napiszę również jak Ty czytaj uważnie.Nigdzie nie napisałem że Orka jest gorszy czy lepszy od Małego obaj na Czytaj całość