Derby Trójmiasta dla Asseco!

Emocje w derbach Trójmiasta do ostatnich sekund! Ostatecznie [tag=1730]Asseco Gdynia[/tag] z będącym nadal w świetnej formie A.J. Waltonem pokonało [tag=16399]Trefl Sopot[/tag] 72:67.

Wygrana Asseco nie zmieniła już pozycji obu drużyn. Sopocianie z bilansem 11-11 zakończyli pierwszą fazę rozgrywek na 7. miejscu, z kolei Trefl rozpocznie drugą fazę od 3. lokaty.

Derby Trójmiasta mimo niewielkiego ciężaru gatunkowego były emocjonującym widowiskiem. Po jednej stronie niesamowity A.J. Walton, po drugiej niezwykle skuteczny i regularny Adam Waczyński. W pojedynku dwóch liderów 22:21 na korzyść Amerykanina, który bez wątpienia okazał się jednym z największych odkryć pierwszej fazy rozgrywek TBL.

W pierwszej połowie Asseco wykorzystało fatalną dyspozycję Trefla i osiągnęło nawet 11 punktów przewagi. Sopocianie w dwóch pierwszych kwartach oddali w sumie tylko 25 rzutów, zdobyli 26 punktów i zanotowali 32 proc. skuteczności...

Walton wraz z Fiodorem Dmitriewem byli najskuteczniejsi w szeregach Asseco, które nieco spuściło z tonu po przerwie. Trefl w końcu ożywił się w ofensywie, głównie dzięki Waczyńskiemu. "Waca" zdobył siedem punktów w tej odsłonie i pociągnął sopocian, którzy zaczęli odrabiać straty.

W czwartej wydawało się, że Trefl może nawet wygrać derby, bowiem po udanych akcjach Lance'a Jetera i Pawła Leończyka goście prowadzili 70:66. Ostatnie słowo należało jednak do Asseco a ostatnie pięć punktów w meczu zdobył niezawodny Walton.

Oprócz Waltona warto wyróżnić Ovidijusa Galdikasa, który zdobył 13 punktów, w tym cztery bardzo istotne w kluczowych momentach czwartej kwarty. Obie drużyny w sumie aż 41-krotnie stawały na linii rzutów wolnych - Asseco 12/17, Trefl 20/24.

Asseco Gdynia - Trefl Sopot 72:67 (19:11, 15:15, 18:24, 20:17)

Asseco: A.J. Walton 22, Ovidijus Galdikas 13, Fiodor Dmitriew 8, Piotr Szczotka 7, Sebastian Kowalczyk 6, Łukasz Seweryn 5, Przemysław Frasunkiewicz 4, Filip Matczak 3, Przemysław Żołnierewicz 2, Roman Szymański 2.

Trefl: Adam Waczyński 21, Paweł Leończyk 11, Lance Jeter 9, Yemi Gadri-Nicholson 8, Marcin Stefański 6, Michał Michalak 5, Sarunas Vasiliauskas 4, Krzysztof Roszyk 3, Milan Majstorovic 0, Simas Buterlevicius 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: