Żalgiris Kowno z zakazem transferowym

Żalgiris Kowno przegrał sprawę w Basketball Arbitral Tribunal przeciwko Marko Popoviciowi i jego agentowi Obradowi Fimiciowi. Tym samym litewski hegemon ma zakaz rejestrowania nowych koszykarzy.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Kilka miesięcy zwłoki w wypłacaniu regularnych pensji chorwackiemu zawodnikowi przez jego były klub, Żalgiris Kowno, wystarczyło by Marko Popović, bo o nim mowa, wniósł sprawę do Basketball Arbitral Tribual (BAT) i ją wygrał.

- Chodzi o kilkumiesięczną zaległość. Przynajmniej pięć miesięcznych pensji dla zawodnika oraz prowizję - mówi agent koszykarza, Obrad Fimić.

BAT nie tylko uznał, że Żalgiris ma wypłacić swojemu byłemu koszykarzowi całą zaległą kwotę, ale również dołożył dodatkowy warunek, wedle którego litewski klub nie może rejestrować żadnych kolejnych zawodników do czasu, w którym ureguluje dług.  W praktyce oznacza to całkowity zakaz transferów dla kowieńskiego zespołu.

Popović grał w Żalgirisie w latach 2011/2013. Zdobył w klubem dwa mistrzostwa Litwy, w ostatnim sezonie notując m.in. 13,4 punktu i 2,2 asysty w 21 meczach Euroligi. Obecnie koszykarz gra w Khimki Moskwa.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×