Nene Hilario jest bardzo ważnym elementem w rotacji Randy'ego Wittmana. Niestety kontuzje niemal od początku kariery nie omijają Brazylijczyka. W lutym koszykarz uszkodził więzadło poboczne piszczelowe. Na całe szczęście rehabilitacja przebiegła prawidłowo, a zawodnika dostrzec możemy w przedmeczowych rozgrzewkach Washington Wizards, co oznacza, że pojawi się w grze jeszcze przed końcem sezonu regularnego.
Rolę Nene w zespole ze stolicy USA doskonale obrazuje statystyka, która mówi, że od kiedy przybył do Waszyngtonu, z nim w składzie Czarodzieje notują bilans 60-61, natomiast bez niego 8-34.
- Nene sprawia ogromną różnicę. Potrafi seryjnie trafiać rzuty z półdystansu. Jest znakomitym defensorem pod koszem. To weteran, wykwalifikowany zawodnik - powiedział Marcin Gortat.
Wizards aktualnie plasują się na szóstym miejscu w Konferencji Wschodniej. W sezonie regularnym pozostało im do rozegrania jeszcze pięć spotkań.