I liga zostaje w Poznaniu - relacja z meczu AZS Politechnika Big Plus Poznań - MKS Znicz Basket Pruszków

AZS Politechnika Poznań pokonała w sobotę na własnej hali Znicz Pruszków, tym samym wygrywając rywalizację play-out 2:0. To oznacza pozostanie Akademików w I lidze na przynajmniej jeden sezon.

Pierwsze spotkanie wyraźnie wygrane przez poznaniaków stawiało ich w korzystnej sytuacji przed sobotnim starciem. Jednak od początku meczu to goście byli zespołem przeważającym na parkiecie.

Podopieczni Michała Spychały postawili na strefową grę obronną, z czym w pierwszej kwarcie duży problem mieli Akademicy. Gospodarze grali nieskutecznie i chaotycznie przez co pierwszą odsłonę przegrali 9-12.

Drugie dziesięć minut to popis rezerwowego Politechniki Łukasza Ulchurskiego, który tylko w tej części gry trafił pięciokrotnie za 3 pkt i w pojedynkę zdobył więcej punktów niż cały zespół pruszkowian razem wzięty. Swoje trafienia w tym fragmencie meczu dokładali Tomasz Baszak i Michał Szydłowski, a po dwudziestu minutach na tablicy widniał wynik 33:24 dla AZS-u.

W drugiej połowie zawodnicy z Poznania starali kontrolować się przebieg meczu i nie pozwolić rozpędzić się przyjezdnym. Udawało im się to za sprawą dobrego występu rozgrywającego Pawła Hybiaka, który kontrolował tempo gry i sam włączył się w zdobywanie punktów. W zespole z Pruszkowa świetne spotkanie rozgrywał Michał Aleksandrowicz, jednakże nie otrzymał wystarczającego wsparcia od reszty swoich kolegów i goście nie potrafili dogonić Politechniki. W ostatniej odsłonie Znicz próbował doprowadzić do zaciętej końcówki, jednak na każdy ich zryw skutecznie odpowiadali Akademicy, ostatecznie wygrywając spotkanie 72:62, zapewniając sobie udział w rozgrywkach I ligi na przyszły sezon.

AZS Politechnika Big Plus Poznań - MKS Znicz Basket Pruszków 72:62 (9:12, 24:12, 19:16, 20:22)

AZS: Ulchurski 18, Baszak 15, Hybiak 12, Szydłowski 11, Stankiewicz 6, Sobkowiak 4, Metelski 4, Rostalski 2, Rutkowski 0, Rzeczkowski 0.

Znicz: Aleksandrowicz 18, Put 9, Matuszewski 9, Kulikowski 7, Czosnowski 5, Janik 5, Linowski 5, Wojtyński 2, Lewandowski 2.

Komentarze (1)
robot243010
13.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co jak co ale trzeba powiedzieć, że Poznań zaskoczył. Pruszków ma sporo szczęścia, że jeszcze przed nimi kolejna szansa. Oby się utrzymali bo to fajny klub i zespół. Z ligi niech spadnie Jaworz Czytaj całość