Lance Jeter: Cieszę się, że gram w Treflu Sopot

- Polska koszykówka stoi na niezłym poziomie i mogę powiedzieć, że już się do niej przyzwyczaiłem - podkreśla Lance Jeter, rozgrywający Trefla Sopot.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Lance Jeter przed tym sezonem zasilił szeregi Trefla Sopot. Był jednym z sześciu nowych koszykarzy, którzy trafili do zespołu z Trójmiasta. Początkowo Amerykanin nie mógł się odnaleźć, ale z biegiem czasu zaczął prezentować się coraz lepiej. Nam opowiada o swoich refleksjach związanych z pobytem w Polsce i grze dla sopockiego zespołu.

- Bardzo cieszę się z tego powodu, że trafiłem do Trefla Sopot. To była bardzo dobra decyzja. Polska koszykówka stoi na niezłym poziomie i mogę powiedzieć, że już się do niej przyzwyczaiłem. Pamiętam naszą rozmowę na początku sezonu i wówczas mówiłem, że mam kłopoty z adaptacją do nowych warunków, ale teraz wszystko jest już za mną i nie mam z niczym problemów. Czuję się komfortowo, a to jak wiadomo, pomaga w lepszej grze. Każdy zawodnik potrzebuje tego, żeby czuć się dobrze w miejscu, w którym jest - zaznacza amerykański rozgrywający.

Jeter notuje średnio 9,3 punktu oraz 2,7 asysty na mecz. Amerykanin swoją lepszą stronę zaczął pokazywać w fazie "szóstek", gdzie w pięciu meczach pod rząd zanotował podwójną zdobycz. Fenomenalne zawody rozegrał przeciwko Stelmetowi Zielona Góra. Zdobył wówczas 25 punktów.
Lance Jeter: W Treflu czuję się naprawdę dobrze Lance Jeter: W Treflu czuję się naprawdę dobrze
- Indywidualnie jestem zadowolony ze swoich statystyk, ale wiadomo, że najważniejsze są wyniki całej drużyny. Przed nami najważniejsza część sezonu i koncentruję się na tym, żeby zespół osiągnął jak najlepszy rezultat - dodaje Lance Jeter, który sukcesów Trefla upatruje w dobrej atmosferze wewnątrz zespołu.

- Chemia w zespole jest na wysokim poziomie. Trener zawsze nam podkreśla, że bez tego nic zwojujemy w lidze. Tylko gra zespołowa może nam przynieść efekty i my to rozumiemy. Trzymamy się razem i to nam pomaga - zauważa amerykański gracz Trefla.

Jeter bardzo ceni sobie także współpracę z trenerem Dariusem Maskoliunasem. - Trener Maskoliunas jest bardzo wymagający, ale tylko tacy ludzie mogą osiągnąć sukces. Jednakże jest to taki typ trenera, który mi bardzo odpowiada. On przez wiele lat grał na bardzo wysokim poziomie w koszykówkę i doskonale wie, jak wygląda ta gra. Umie przewidzieć wiele sytuacji boiskowych. To nam bardzo pomaga - komentuje Lance Jeter.

W ćwierćfinale sopocki Trefl zmierzy się z Energą Czarnymi Słupsk.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×