Można pokusić się o stwierdzenie, że ostatni występ był idealnym odzwierciedleniem całych rozgrywek w wykonaniu podopiecznych Tomasza Mrożka. Goście zagrali fatalnie w defensywie, a już na samym starcie przegrywali 0:13!
- Bardzo słabo rozpoczęliśmy tę 1. połowię, bo straciliśmy, aż 31 punktów - przyznawał szkoleniowiec Kotwicy. - Przede wszystkim proste straty, które Polpharma wykorzystała i tak jakby ustawiła ten mecz. Pozwoliliśmy też gospodarzom zebrać 16 piłek pod koszem, a łącznie 43, więc to pokazuje, że ta dominacja była bezdyskusyjna i to pokazuje przebieg tego spotkania - dodał.
Kołobrzeżanie w tym sezonie sezonie cieszyli się zaledwie cztery razy ze zwycięstwa. Według regulaminu PLK powinno ich zabraknąć na parkietach PLK w przyszłym sezonie.
- Chciałbym pogratulować chłopcom, że pomimo tych problemów organizacyjnych i kadrowych potrafili skonsolidować się na tyle, aby walczyć w tych ostatnich spotkaniach - podkreślał Mrożek. - To dla sportowców jest najważniejsze, aby ten charakter, chęć gry i złość sportową pokazywać. Mam wielką nadzieję, że zobaczymy się w przyszłym sezonie - zakończył z optymizmem.