Nie było większych emocji w decydującym spotkaniu derbów Teksasu. Faworyzowani Spurs od początku do końca kontrolowali wydarzenia na parkiecie i pewnie awansowali do półfinału Konferencji Zachodniej.
Mecz tak naprawdę rozstrzygnął się już po dwóch kwartach. Podopieczni Gregga Popovicha prowadzili aż 68:46, popisując się niesamowitą, 68,4 proc. skutecznością z gry! W pewnym momencie Spurs prowadzili różnicą nawet 31 punktów.
Świetnie spisywał się w pierwszej połowie Tony Parker, który 24 ze swoich 32 punktów zdobył przed przerwą. 20 oczek dorzucił Manu Ginobili, a 16 miał Danny Green. Wśród pokonanych 22 punkty zapisał na swoim koncie Dirk Nowitzki, a tylko 12 wywalczył Monta Ellis, który zanotował słabą skuteczność - 3/11.
W półfinale Ostrogi zmierzą się z Portland Trail Blazers, którzy w stosunku 4:2 pokonali Houston Rockets.
San Antonio Spurs - Dallas Mavericks 119:96 (35:23, 33:23, 26:22, 25:28)
(Parker 32, Ginobili 20, Green 16 - Nowitzki 22, Harris 17, Ellis 12)
Stan rywalizacji: 4:3 dla San Antonio
Podobały mi się też gesty przyjaźni po meczu. Szacunek dla rywala i podziękowania za walkę. Budujące.
Walka o finał konferencji zapowiada się rewe Czytaj całość